MiTo problem z odlaleniem

Drodzy Alfaholicy!

Mam problem z moim MiTo. Jak dotąd stało pod wiatą i wszystko było w porządku, niestety teraz przegrało z mrozem.
Nie chce odpalić. Kręci ale nie odpala. Akumulator jest w pełni naładowany, filtr paliwa, filtr powietrza także w porządku. Paliwo z Orlenu - w dodatku ON Verva a nawet dolany dodatek by nie zamarzało.
Próbowałem odpalić przy użyciu "samostartera", niestety eter w tym przypadku też nie pomógł.
Wczoraj wepchnąłem Alfę do garażu (niestety nieogrzewany), podgrzałem piecykiem także jest z +/- 10 stopni cieplej niż na dworze.
Dodam, że autko jest nowe, ma niecałe 10 tys. przebiegu.
Macie jakiś pomysł jak je odpalić? Czy przyczyną może być zamarznięcie paliwa?

Będę Wam wdzięczny za pomoc, bo naprawdę nie wiem już co jeszcze można zrobić z moją Alfą by odpaliła.

Kolego nowe auto to dzwoń na assistance i masz problem z głowy - dostaniesz auto zastępcze na czas naprawy gwarancyjnej. A na przyszłość to zakładaj nowy temat, a nie zasmiecaj innych wątków

ja również leję Vervę ON i nie dolewam żadnych dodatków, moje MiTo stoi niczym nieosłonięte i często nieużywane kilka dni i nie miałem jeszcze problemów z odpaleniem. również radzę dzwonić po assistance - od takich właśnie sytuacji są i nie ma się co wstydzić.

Moje MiTo w ostatnie mrozy stało kilka dni na dworzu i odpaliło bez problemu (benzyna). Zatem co powinieneś sprawdzić:
- świece żarowe (jeśli nie, to wymiana).
- jeśli świece są ok, to mógłby być filtr paliwa. ale skoro pisałeś, że jest w porządku, to:
- ... ASO. Może być coś z rozrządem, może być coś z ukladem wtryskowym

powodzenia

ps. nowe auto, to masz assistance. więc nie ma strachu. daj znać, jak poszło

A ile obrotów silnik wykonuje podczas uruchamiania? Nowe klekoty mają zabezpieczenie, minimalna prędkość obrotowa podczas rozruchu 280ob/min