Powracające błędy P1191 P1194

wszystko było fajnie aż pewnego razu alfa dostała muła, zgasła i zaświeciło się motor control... (stało sie to gdy świeciła rezerwa)
Została podpięta pod komputer i odczytano błędy P1191 P1194 (ciśnienie paliwa), błędy zostały wykasowane, zalany dodatek stp i autko jezdziło dopóki ilość paliwa znów nie spadła poniżej 1/4 baku i znów ta sama historia, zgodnie z sugestią mechanika a także forumowiczów został wymieniony regulator ćiśnienia paliwa bosch mimo że sam miałem obiekcje jak coś może miesiąc działać i nagle padać i tak w kółko i ta okoliczność małej ilości paliwa. Po wymianie trochę pojeździłem i znów to samo, zaświeciła rezerwa i auto zgasło. Teraz mechanik obstawia pompę paliwa w baku i może faktycznie jest jakiś syf na dnie baku i jak poziom paliwa spada to ją przytyka? Jak myślicie pomoże czyszczenie pompy i baku czy tylko wymiana? Prosze o porady bo regulator kosztowal ponad 300zł i nie chcę znowu wtopić!

Fajny ten mechanik, naciągnął tylko na 3 stówy plus swoja premia a nic nie wyeliminował...
Tak sobie dalej może typować, a to pompa jedna a to pompa druga a klient płaci...
Jak już bierze kasę to niech sprawdzi ciśnienia paliwa i wydajności pompy.

Kolego u mnie wywaliło kiedyś błąd P191 i padła pompa w baku nie było odpowiedniego ciśnienia paliwa i auto stanęło kupiłem nowa pompę i auto śmiga jak nowe.

dziękuję za pomoc!
no to mnie załamałes myślałem że pomoże czyszczenie baku i pompy skoro dzieje sie to tylko jak jest mało paliwa, a tak to czeka mnie wydatek ponad 600zł na nową pompę boscha ;(
byłem wczoraj u kolegi i podpinał auto pod FES ciśnienie paliwa na jałowym mam około 280bar, mam na coś jeszcze zwrócić uwagę bo on bardziej siedzi w grupie WAG i na parametrach jtd nie do konca na 100% ma pewność...;(

Witam na sam początek proponuje sprawdzić jakie ciśnienia daje ta pompa z baku zanim ją wymienisz i sprawdzić czy jest prawidłowo zamontowana skoro mówisz że problem jest tylko przy niskim stanie paliwa.Bo tak wymieniać części na ślepo to chyba nie ma sensu
Jeśli masz jeszcze jakieś pytania pisz na priv Pozdrawiam

Cytat:

---

Napisał shift

podpinał auto pod FES ciśnienie paliwa na jałowym mam około 280bar

---

Odpala Ci bez problemu?
Ciśnienie które podałeś to ciśnienie na listwie CR - akurat za nie odpowiedzialna jest pompa wysokiego ciśnienia
Są dwie pompy paliwa, więc niech się kolega bardziej przyłoży w diagnostyce.

Miałem identyczną sytuację. W zbiorniku paliwa pływał sobie pewien syfek w postaci takiego jakby żelu. Co pewien czas podchodził do pompy ,częściej jak było mało paliwa i zatykał otwór przez który pompa zasysa paliwo do kosza pompy. Silnik gasł wywalało te same błędy co u Ciebie. Po pewnym czasie postoju odklejał się i znów mogłem jakis czas jeździć. Również dało mi to popalić. Wyczyśc zbiornik bo to jest bardzo proste. Wymontuj pompę razem z koszem,wypompuj paliwo,oczyśc zbiornik i wlej swierze. Nie mówię że na 100% ten sam powód co u mnie ale nic Cie nie kosztuje.

---------- Post added at 17:54 ---------- Previous post was at 17:50 ----------

U mnie w monencie jak silnik gasł i chciałem ponownie zapalic było słychac bulgotanie paliwa w zbiorniku bo pompka zasysała powietrze ,jeżeli tez cos takiego słyszysz to raczej masz przytkany kosz pompy paliwa ewentualnie siada pompa w zbiorniku.

wielkie dzięki przez weekend biorę się za czyszczenie i dam znać jakie będą efekty,ale nie ukrywam że mam wielką nadzieje, że to "wyleczy" alfę.

no więc tak byłem u kumpla wyczyścić bak: po wyciągnięciu pompy w baku w wytloczonym pod jej kosz okregu w dnie baku lezal sobie kawałek ułamanego czarnego plastiku gdzieś 2cm x 0,5cm nie wiem co to mogło być i skąd się wzięło, ale chce głęboko wierzyć że ten kawałeczek był moim "oprawcą" i koszmar się skonczy.
Co zauważyłem to przy dawaniu zapłonu teraz w baku nie bulgoce i jak ruszam bez gazu to auto nie drży nie szarpie delikatnie tak jakby się lekko dławiło ale może to placebo...
oby nie, dam znać jak będzie gdy zaświeci rezerwa.

dzięki wszystkim za pomoc i porady.