jak sprawdzic turbinke

Witam wszystkich klubowiczow ja dopiero przed zakupem alfy 156 przymierzam sie do zakupu z silnikiem 1.9 jtd (140km) rocznik 2003-2004 . Wyczytalem wczesniej na forum ze w tym modelu to glownie powiniennem zwracac uwage na turbine i zawieszenie . To ze mieszkam w uk to raczej z zawieszeniem nie powiniennem miec az takiego problemu ale nie wiem jak sprawdzic organoleptycznie w jakim stanie jest turbo. Bo raczej nie ma opcji zebym pojechal z jakims mechanikiem i nie chcial bym sie zawiesc , dodam ze obecnie jezdze japoncem i czas na zmiane bo auto niby niezle ale czegos mu brak. Licze na wasza pomoc . dzieki

nie ma możliwości sprawdzenia turbiny wzrokowo jeśli nie jest wymontowana..
można sprawdzić poziom doładowania lecz do tego trzeba mieć sprzęt..
jesli auto dobrze ciągnie równomiernie nie kopci niebiesko/szarym dymem intercooler i turbo nie jest za pocone olejem. turbo moze być sprawne..
podczas jazdy próbnej daj aucie mocno po garach.. jak ma się coś sypnąć niech sypnie się podczas jazdy próbnej a nie po twoim kupnie..

a w momencie gdy sie wlacza jest slyszalny dzwiek czy nie slychac momentu wlaczania sie turbiny.Pytam dlatego ze mam obecnie mazde 6 2.0 d i wszystko bylo ok ale od jakiegos czasu pojawial sie swist w momencie zalaczania sie turbo a mechanik powiedzial ze zaczyna sie cos juz z nia dziac i czas albo powoli do regeneracji lub nowa to wiec naszym slowianskim zwyczajem wole sprzedac poki jeszcze chodzi i kupic cos z pasja czyli alfe bo juz o niej od dawna mysle a to przynajmniej jest jakis pretekst zeby zmienic auto

nie jest to prawda nic sie nie dzieje z turbina tak ona pracuje...(no chyba ze o innym świście piszesz)
twoje ucho wyłapało nowy dziek.. który wytwarza intercooler jak turbo zasysa powietrze..
gorzej jest jak tego zasysu nie słychać może to znaczyć ze turbina słabo dmucha..

teoretycznie mozna sprawdzic luzy na turbinie, zdjac rure i jestes w stanie "wymacac" luzy wirnika tylko w praktyce moze byc z tym problem, czy wlasciciel zgodzi sie na rozbieranie samochodu i czy masz ochote pobrudzic sobie rece bo w srodu prawie napewno zastaniesz troche oleju

Podłącz kabel i w czasie jazdy zobacz jakie jest ciśnienie zadane i ciśnienie rzeczywiste - będziesz miał jakiś obraz. Nie martw się Alfa to nie VW i na taxi nie jeżdżą :D
Udanych zakupów
P.S.
Wolałbym kupić na Twoim miejscu auto z dobrym wyposażeniem i z oryginalnym w 100% lakierem niż martwić się turbinką - np. sama wymiana zawieszenia jest droższa niż wymiana turba....

aa widzisz w krakowie jezdzi 166 nawet trzy.. na taksie w dąbrowie jeździ jedna:) wiec...
ale procent zęby trafić na takie auta minimalny.. a ludzie tez jeżdżą.. to tylko w polsce mało sie jeździ bo nie ma dróg ;/