Problem z Xenon'em

Witam.
Od jakiegos czasu męczę się z prawym xenonem.
Kiedys.... migał, migał aż padł żarnik
więc wymieniłem pochodził dokładnie tydzien.... pomrugał i padł.
Wymieniałem oczywiscie 2 sztuki więc jeden sprawny żarnik mi został.
Teraz po włożeniu tego sprawnego nie reaguje mi kompletnie.
Może ktoś spotkał się z tym problemem.
Może coś tam gdzieś nie łączy lub czesto sie psuje.
Bardzo proszę o pomoc bo śmigam po ulicach od dawna z jedną lampą :-)


Dodatkowo mam jeszcze problem z poduszką.

Był okres " działa / niedziała " na dołach przestawała działac na prostej lampka sie nie swieciła, aż do wczoraj :-)
Teraz sie swieci caly czas.
Komputer stwierdził że to jasiek w kierownicy.
Zastanawiam się czy to taśma i ja odrazu zmieniac.
Czy może jest jakas wada inna niz tasma , ( cos nie łączy itp )


Jeżeli ktoś coś wie na ten temat to proszę o pomoc.

Pozdrawiam

sprawdź przetwornice bo to może ona jest winna

Zdejmij zderzak, potem lampę pod którą znajdziesz przetwornicę, chyba że masz jakieś chinole.
Od jaśka może być luz na kostce. Pamiętaj, żeby robić na odpiętym akumulatorze i jak ktoś wpadnie na pomysł mierzenia oporności to pamiętaj, że miernik podaje jakieś tam napięcie, więc nie wybij sobie zębów :)