żona zgarneła moją 166....

Witam wszystkich po dłuższej nieobecności.Parę rzeczy się ostatnio zdarzyło a zwłaszcza to że moja Żona postanowiła sprzedać swoje subaru impreza.Myslałem że chce coś innego,nowszego itd. ale gdzie tam

:stop:

uparła się na moją 166 i koniec nie ma tematu.Dogadywała mi że może jak bym jej kupił brere

:crazy_pilot:

to zmieniłaby zdanie ale ze finansowo poza zasięgiem więc rób co chcesz.Lipa.Długo nie dawałem za wygraną ale jak to z babami uparta jak osioł albo raczej oślica.Niech się ucieszy w końcu na dniach 8 marca

;)

A że muszę czymś jeżdzić to naprędce kupiłem sobie 145 1.6

TS

1998w jedynym słusznym kolorze Alfa Rosso (130 BB) .Fajnie jak stoją dwie obok siebie na parkingu. Z Alfą jak z kobietą... Żyć trudno, a zabić szkoda....Pozdrawiam

i co dalej?

no raczej taki temat nic szczególnego nie wnosi. :] ale życzę koledze i jego żonie wszystkiego dobrego ;)

Skoro sprzedała SWÓJ wóz, to czemu nie przeznaczyła tej kasy na kolejny dla SIEBIE? Czegoś tu nie rozumiem :D Albo raczej nie chcę zrozumieć :P

Może ukradła mu 166 a on kupił 145? :) Bo też nic nie kumam..

Czemu zaraz ukradła;)? Po prostu od zakupu 166 przy każdej możliwej okazji chciała nią jezdzić.I nie raz były z tego powodu scysje..teraz jest spokój.Żona zadowolona,syn też bo woli ze mną jeżdzić 145 a ja sie 166 trochę najeżdziłem i nie ma co rwać szat...W końcu samochód nadal jest mój tylko używa go żona.

Z Alfą jak z kobietą... Żyć trudno, a zabić szkoda....Pozdrawiam

Zastanawiam się tylko po co są dwa takie same tematy:P Jeden tu a drugi w dziale 166.Nie czepiam się tylko nie robimy takich rzeczy;)

A tak pomijając fakt to fajne furki posiadasz:)

145 chyba od aqaza..

Cytat:

---

Napisał krycho91

145 chyba od aqaza..

---

Tak od aqaza i jak na razie wszystko ok.

---------- Post added at 18:21 ---------- Previous post was at 18:03 ----------

Cytat:

---

Napisał Lukasz A.

Zastanawiam się tylko po co są dwa takie same tematy Jeden tu a drugi w dziale 166.Nie czepiam się tylko nie robimy takich rzeczy

---

Gdyby był dział 145/166 post byłby jeden a że mam sentyment do 166 a nagle jeżdzę 145 chciałem także zaistnieć w nowym kręgu(145) z krótkim opisem jak to się stało.A tak na marginesie to moja przygoda z AR zaczęła się od 155 (dziurka kontra myszkier (bmw) - tor miedziana góra - jak ta ALFA ZAPIERDZIELAŁA....) i zawsze gdy zmieniałem poprzednio samochód szukałem czerwonej 155 z mocnym silnikiem tylko ciężko takie znaleźć w dobrym stanie i zawsze ląduje z czymś innym (była AR 145 1.6 BOXER a miała być 155,było subaru impreza 1.8 a miało być 155, jest AR 166 2.0 V6 TB a także miała być 155 itd.) Pozdrowionka ze scyzorykowa!

Ja niestety nie znalazłem odpowiedniej Alfy na zastępstwo mojej byłej. Za to kupiłem Forda Coguara 2,5 v6 z małym przebiegiem.