-
Cóż to za dziwny dźwięk?
Ostatnio robiłem taki mały przeglądzik auta, sprawdzałem pracę wtryskiwaczy itp. Przy lekkim dodaniu gazu usłyszałem dziwny dźwięk, takie terkotanie w okolicy właśnie wtryskiwaczy. Utrzymywać się zaczyna od pewnych obrotów i raczej do odcinki tak już sobie terkocze. Gdy obroty spadają do około 1000 i poniżej dźwięk ten przestaje być słyszalny. Z tego co zauważyłem dzieje się tak jak silnik się nieco nagrzeje.
Poniżej przedstawiam filmik, nakręcony komórką ale dźwięk dość dobrze jest słyszalny :) Zastanawiam się, co to może być? Czy jest to poważna usterka czy tylko bardziej sprawa kosmetyczna?
http://imageshack.us/clip/my-videos/269/17zs.mp4
Pozdrawiam!
-
kolego równiez u mnie wystepuje taki dzwiek
to wariator trykocze (zmiennik fazy rozrzadu)
u mnie ten dzwiek wystepuje przy ok 1500 obr.
ponizej mój filmik
http://www.youtube.com/watch?v=DOD7pyrYwGc
-
Faktycznie! Taki sam! Hmm... a czy wariator, jakby miał awarię, nie powinien hałasować już od momentu uruchomienia silnika i niezależnie od obrotów? Bo tak mi się o uszy i oczy "obiło" :)
A i czy to ma wpływ na osiągi silnika czy tylko powoduje jego głośniejszą pracę?
-
a hydrauliczne szklanki macie sprawne i wszystkie krzywki na wałkach?
-
Przyznać muszę że tym pytaniem żeś mnie kolego zabił :confused: Nawet nie wiem jak się za sprawdzenie tego zabrać :( W zasadzie to nawet nie wiedziałem że takie elementy jak szklanki w aucie się znajdują ;/ Postaram się zatem poszukać na forum o tych krzywkach i o tych szklankach :)
-
Trzeba zdjąć pokrywę zawórów (tzw. "klawiaturę") i wtedy będziesz mógł obejrzeć co i jak.
-
Wariator zwykle słychać przy odpaleniu kilka sekund i na średnich obrotach. To co słychać na jałowym, to typowy dla TSa hałas popychaczy z głowicy.