-
Sprzęgło ciężko wchodzi.
Witam.
Od jakiegoś tygodnia mam problem ze sprzęgłem - zaczęło ciężko chodzić. Dziś wkońcu znalazłem chwilkę i zajrzałem pod maskę by zobaczyć co jest przyczyną (opróćz tego, że ciężko chodzi słychać skrzypienie). Gdy spojrzałem na wysprzęglik to zobaczyłem, że jego trzpień jest ustawiony pod lekkim kątem do łapy którą ma przesuwać - myślę, że po prostu łąpa nie wróciła na swoje miejsce. Przesunąłem tą łapę w taką pozycję aby wysprzęglik mógł normalnie pracować i od razu poczułem jak lekko potrafi chodzić sprzęgło w tym samochodzie :) Niestety po krótkim czasie sytuacja wróciła do poprzednieo stanu. Stąd moje pytanko:
- czy to jest problem z wysprzęglikiem ? (wymieniałem go około 20 tysięcy temu)
- czy muszę coś posmarować, popsikać ?
- czy może trzeba odpowietrzyć układ ?
A może po prostu ta łapa jest do wymiany... ? tego bym nie chciał :)
Z góry dzięki za pomoc.
-
odpowietrzenie to podstawa żeby to zdiagnozować dokładnie, potem stawiałbym na wysprzęglik.. smarowanie takie ogólne nic raczej nie da
-
Hmm no niby tak - odpowietrzyć układ i szukać dalej. Tylko biorąc pod uwagę fakt, że po przestawieniu tej łapy we właściwą pozycją (moim zdaniem właściwą- nie wiem czy to jest właściwa) wysprzęglik i cały układ chodzi normalnie. Może zapytam tak:
Czy waszym zdaniem łapa która jest popychana przez wysprzęglik może się ruszać na boki (wiadomo jej właściwe ruchy to przód tył). Zakładając, że może się ruszać częściowo na boki to problem jest z wysprzęglikiem. Czy ktoś kto ma boxera może sprawdzić jak to u niego wygląda?
-
W moim boxerku łapa chodzi delikatnie na boki. Luk ok1 cm. Niedawno wymianieł u siebie w alfie wymieniałem sprzęglo które zsotało zajechane włąsnie przez wysprzęglik. Zaczoł leko cienknąć, guma osłaniająca rozpadła się i dostał się piasek, ciężko odbijał i starsznie ciekł. Proponuje ci kolego wymienić gumki uszczelniające na wysprzęgliku lub cały wysprzęglik. Wymiana to 30 min zarem z odpowietrzeniem
-