Zapchany katalizator a zapach paliwa z nawiewu.

Jadąc po mieście stanąłem na światłach. Byłem pierwszy, włączyłem nawiew i poczułem lekki zapach paliwa. Myśalem ze to z innych aut, pod domem postałem trochę z włączonym silnikiem i zapach byl nadal wyczuwalny. Sprawdzałem pod maska ale nic nie cieknie wszytko suche. Sąsiad powiedział ze może to być zapchany katalizator (miał tak w Vectrze). Czy może to być przyczyną tego
I drugi problem czy w/w katalizator może byc przyczyną wolnego rozpedzania się. Nie występuje ani efekt szarpania anie mulenia, tylko przy przyspieszaniu czuje sie jakby Alfa coś przed sobą "pchała".

Cytat:

---

Napisał Lesio

Czy może to być przyczyną tego
I drugi problem czy w/w katalizator może byc przyczyną wolnego rozpedzania się. Nie występuje ani efekt szarpania anie mulenia, tylko przy przyspieszaniu czuje sie jakby Alfa coś przed sobą "pchała".

---

Z opisu wynika ze tak. Katalozator zatkany to spaliny nie wychodza jak trzeba i auto traci kopa...

Zostaje albo wymiana katalizatora albo wybicie kata z puszki, co da ci dodatkiowe kilka koników bo tyle znika w katalizatorze :mrgreen: problem moze byc jak za katem masz sondę, wtedy może to miec wpływ na prace silnika i moze bardziej zaszkodzic niz pomóc...

Zapach paliwka to zapewne nieszczelność, ponieważ o ile wiem to nagrzewnica czy wntylator nie ma styczności z paliwem bezposrednio...To nawet swojego rodzaju niebezpieczne, bo jak wntylator sie załącza powstaje iskra aopary benki moga sie zapalić... Znajdź szybko przyczyne nieszczelności...


Pozdrawiam

Nie widzę związku niesprawności katalizatora z zapachem benzyny w kabinie - musisz mieć jakąś niewielką nieszczelność - sprawdź przede wszystkim cały układ paliwowy i układ pochłaniania i odprowadzania par paliwa.
Co do zmniejszenia mocy samochodu, to bardziej widziałbym inną przyczynę mulenia - sprawdź przede wszystkim sondę lambda.

No właśnie ale czy w tym przypadku zapchany katalizator nie będzie miał wpływu na pracę sondy ? przez co silnik działa w trybie awaryjnym.
A co do zapachu benzyny zapomniałem dodać że w nocy przy niższch temp. oparów nie czuć wcale. :roll:

Cytat:

---

Napisał Lesio

No właśnie ale czy w tym przypadku zapchany katalizator nie będzie miał wpływu na pracę sondy ? przez co silnik działa w trybie awaryjnym.
A co do zapachu benzyny zapomniałem dodać że w nocy przy niższch temp. oparów nie czuć wcale. :roll:

---

Bo jest niewielka nieszczelność i dlatego nie zawsze czuć benzynę.
A skąd wiesz, że samochód działa w trybie awaryjnym, czy świeci się kontrolka?

Kontrolka sie nie świeci, ale samochód jedzie z wyczuwalnym oporem (jakby na połowie mocy).
Piszesz o układzie pochłaniania i odprowadzania par paliwa gdzie się on znajduje ?

Cytat:

---

Napisał Lesio

Nie występuje ani efekt szarpania anie mulenia, tylko przy przyspieszaniu czuje sie jakby Alfa coś przed sobą "pchała".

---

A może po prostu masz przytkany filtr paliwa?
Co do zapachu benzyny - po nocy (przy zimnym silniku) maska w górę, odpalić i patrzeć na listwę wtrysków (zasilenie i powrót) przy zaciskach. Nic więcej nie wpada mi do głowy :mrgreen:

Cytat:

---

Napisał Paweł i Dagmara

maska w górę, odpalić i patrzeć na listwę wtrysków

---

oraz wszystkie zagiecia i polaczenia przewodu paliwowego

Kolega mial taki przypadek ze benzyna kapala z polaczenia przewodu z listwa prosto na kolektor wydechowy

Cytat:

---

Napisał Lesio

Kontrolka sie nie świeci, ale samochód jedzie z wyczuwalnym oporem (jakby na połowie mocy).
Piszesz o układzie pochłaniania i odprowadzania par paliwa gdzie się on znajduje ?

---

Nie wiem, jak jest w 146, ale w 156 pochłaniacz par paliwa znajduje się w okolicach prawego nadkola i jest on oczywiście połączony przewodami ze zbiornikuiem paliwa i kolektorem dolotowym. W moim modelu przewód łączący pochłaniacz z kolektorem jest koloru niebieskiego.