Pod koniec stycznia zakupiłem na allegro bardzo ładne felgi 17" z oponami. Gość opisywał rozstaw jako 5x98 i twierdził że jeździł na nich na alfie 156 ale alfę sprzedał i felgi mu zostały. W dniu dzisiejszym jako że miałem pierwszy raz dzień wolny będący nie niedzielą ochoczo zrobiłem przegląd, wysprzątałem auto i triumfalnie zdjąłem koło żeby założyć Ali wyższy letni obcas. Przykładam felgę i... coś dziwnie wypadają otwory na śruby a i piasta na otwór niechce zabardzo wskoczyć. Wygląda to jakby to były felgi do innego auta... rozpaczliwie wrzuciłem felgi do środka i do wulkanizatora, który stwierdził że jest to 5x100 pasujące do VW, Audi A3 itp.
Wściekły jestem jak nie wiem co, bo nawet nie przyszło mi do głowy żeby w styczniu po kupnie je sprawdzać...alfa to alfa...ma pasować...kasa zamrożona...mam niepotrzebne felgi z oponami w dosyć dobrym stanie... czy da się to jakoś założyć no i czy jest w ogóle sens?bo jeśli to ma zagrażać bezpieczeństwu to ja dziękuję. Ewentualnie może ktoś chce kupić taki rozstaw?:) a tak serio... zanim zdecyduje się sprzedać po prostu chciałbym wiedzieć czy na bank nie podejdą w żaden sposób. Dzięki za podpowiedzi. Pozdro