1.6 8V Boxer - nie odpala na zimnym silniku

Witam. Problem polega na tym że na zimnym silniku kiedy odpalam to zaskoczy na kilka sekund i zgaśnie. Nie chce odpalić jak nazłość, mogę krecić rozrusznikiem do wieczora i tak nie odpali. Dopiero na gazie odpala normalnie i pracuje dobrze. Przejechałem kilka kilometrów na gazie,silnik jest solidnie rozgrzany i przełacze na benzyne to chodzi jakby nic. Gasze silnik odczekałem godzine przełaczam na benzyne i odpalam, ku mojemu zdziwieniu odpaliła na dotyk i chodziła elegancko jakby problemu nie było. Problem zaczyna się od nowa na drugi dzień rano, za cholere na benzynie nie odpali tylko na gazie. Co wy o tym sądzicie? gdzie leży problem? Może ktoś z was miał podobny problem?

Kolego podpinałeś ale pod kompa to moze rozwiac wiele wątpliwości bo masz dziwny przypadek a tak wogóle to jak dlamnie to ta instalacja gazowa pierdzieli sprawe tylko desperaci zakładaja do boxerów lpg a potem maja problemy

Masz gaz, masz problem. Ja mam drugą alfe z dizlem i przez 8 lat zero problemów.

Koledzy problem rozwiązany,okazało sie że filtr paliwa był zapchany paprochami. Bak wyczyszczony filtr wymieniony i problem znikł jak ręką odjął. Co do gazu w boxerku to jeżdze z gazem 7 lat i żadnej awarii nie miałem. Boxery lepiej znosza traktowanie gazem niż Twin Sparki także powiedzonko że instalacje w boxerach montują desperaci to mit. Wszystko zależy od jakości jednym słowem jak dbasz tak masz.

Kolego wymień przy okazji filtr gazu i jak problem się powtórzy to może jedź do jakiegoś mechanika ,aby zwiększył/zmniejszył obroty silnika , ma to znaczący wpływ na moment kiedy z benzyny przełączy Ci się na gaz,mój kolega miał taki problem właśnie ,ale już jest ok.