jtd (115KM) nowy rozrząd, klekocze jak traktor POMOCY!!!

Koledzy!
W środę wymieniłem u mechanika kompletny rozrząd. Pojechałem zadowolony do domu, jednak w drodze zaczął do mnie dochodzić dziwny odgłos silnika.
Auto klekocze jak stary traktor, jakby coś miał luznego. Jak stoi na wolnych obrotach to jest ok, jednak przy dodaniu gazy słychać ten hałas.
Zauważyłem też, że troszkę więcej pali i nie ma już takiego zrywu jak przedtem. Dziś podstawiłem auto z reklamacją do tego mechanika i czekam co powie.
CO TO MOŻE BYĆ? Mechanik się zarzeka, że robotę zrobił jak trzeba, używał blokad itd. Zresztą nie byłem u niego pierwszy raz i nigdy nie partaczył roboty.
Pomóżcie!
Pzdr.

1. Masz diesla - więc to normlane, że chodzi jak traktor
2. Pewnie mechanik coś źle zmontował. Dobrze zrobiłeś, że oddałeś do reklamacj. to że zawsze robił dobrze nie znaczy, że się nie może pomylić. Jest tylko człowikiem

Sprawdziłbym też luzy zaworowe.

racja!

Ok,
ale jakie przelożenie na wymianę rozrządu mają luzy zaworowe? Dlaczego miały się zmienić przy wymianie (różnica jest diametralna)?

Cytat:

---

Napisał maciek_147

Ok,
ale jakie przelożenie na wymianę rozrządu mają luzy zaworowe? Dlaczego miały się zmienić przy wymianie (różnica jest diametralna)?

---

np dlatego że rozrząd wcześniej był źle ustawiony, skoro tym razem mechanik zrobił to na blokadach
to moja hipoteza
jako pierwsze upewniłbym się, że rozrząd jest prawidłowo ustawiony

I już wszystko jasne!
Rozrząd był przestawiony o 1 ząbek. Zrobiono korektę i znów razem śmigamy jak trzeba.
Pzdr.