-
156 SW 2.4 20v z allegro
Cześć
Oglądał może ktoś tę Alfę: http://allegro.pl/show_item.php?item=2281589658 ? Osobiście kojarzę, że już dosyć długo stoi na allegro, widziałem ją już z pół roku temu jeszcze w Warszawie jak była wystawiona. Później jakoś trafiła do tego chyba handlarza i jakoś sprzedać się nie może. Do tego cena w miarę atrakcyjna. Jeżeli ktoś ją oglądał lub coś o niej wie, to z góry dzięki za wszelkie info :)
Pozdro
-
Nie widziałem tego auta, nie znam go również ALE: nie podoba mi się spasowanie błotnika i maski od strony pasażera (było tam jakieś zdarzenie drogowe wg. mnie) nie to że dyskwalifikuje to autko bo pewnie była mała stłuczka ale warto obejrzeć dokładnie. Następnie martwi mnie zakres wymienionych części w porównaniu do przebiegu autka tj. dwumas+ sprzegło, półosie nie sypią się zazwyczaj przy takim przebiegu...Albo Alfa dostawała w piz*e albo przebieg 175+ ca. 100tys. A swoją drogą jesli piszesz że autko jest na allegro już długo to ten fakt też może dziwić bo 156 w 2.4JTD w dodatku Sportwagon w dobrym wyposażeniu poszłaby dość szybko zwłaszcza w tej cenie GDYBY była ok.
-
Tomekkk dobrze ją kojarzysz. Ja też pamiętam jak była wystawiona pod koniec roku w Warszawie, a zanim zniknęło ogłoszenie była wystawiona już w innym miejscu, w woj. pomorskim. Cena była taka sama jak teraz. Gość już próbuje to sprzedać 3-4 miesiące. Sam się do niej przymierzałem wcześniej. Teraz ją w końcu miałem okazję obejrzeć, wielkich nadziei jednak sobie nie robiłem.
Samochód sprawia wrażenie trochę zmęczonego, zaniedbanego. Może jakby umył porządnie skórę to by trochę lepszy efekt był, ale np. dość mocno porysowane plastyki (np. tam gdzie otwieranie szyb, czy na słupkach między drzwiami), oryginalne radio ktoś dosłownie wydłubał z panelu i na około radia panel jest konkretnie poobdzierany, gałka zmiany biegów jest łysa, kierownica dość mocno wyślizgana - wszystko to sprawia wrażenie większego przebiegu niż na cyferblacie. Z zewnątrz prawy błotnik ma większą szczelinę przy lampie, reszcie szpar się aż tak mocno nie przyglądałem. Prawy tył auta jest przerysowany - drzwi tylne, nadkole, trochę błotnik i zderzak. Tylny zderzak trochę poobijany, lakier popękany - spore "pajęczynki". Na drzwiach kierowcy też jakieś wgniecenie na wysokości kolan. Oprócz tego brak jednego amortyzatora przytrzymującego pokrywę silnika, opony z przodu praktycznie łyse, na felgach schodzi lakier bezbarwny. Na plus z kolei to silnik ładnie odpalił i równo, cicho pracował, reszta jednak mnie zniechęciła na tyle, że nawet się nim nie przejechałem, więc nie wiem jak się zbiera i jak sprawuje się zawieszenie itd.
Właściciel kupił to auto celem odsprzedaży, ale mimo to sprawiał wrażenie konkretnej osoby, nie ubarwiał nic na siłę. Mnie auto nie zauroczyło, może jestem zbyt wymagający po prostu, ale raczej nie takiego auta szukam.
-
Wielkie dzięki za opinię, czyli wszystko jasne:) Osobiście szukam auta zadbanego, może być po drobnych naprawach blacharsko-lakierniczych, itp, ale jeżeli auto jest w środku zapuszczone, to nie świadczy nic dobrego o właścicielu. Jeżeli wnętrze jest zaniedbane to technicznie też zapewne cudów nie ma.
-
Panowie i Panie, a ta: http://otomoto.pl/alfa-romeo-156-2-4...C22983715.html ? Tą widziałem na początku jak była wystawiona z 2 miesiące temu z błotnikiem lewym do wymiany, roztłuczoną lampą i pękniętym zderzakiem. Teraz widzę, że jest już naprawiona, a cena o dziwo spadła. Bardzo niska cena i tony plaka w środku zniechęcają, ale może ktoś oglądał i podrzuci obiektywną opinię.
-
Też się jej przyglądałem. Nie można zapomnieć, że doliczyć do ceny trzeba jeszcze sporą akcyzę (ok 18% od wartości pojazdu - nie od ceny - wartość może być pewnie określona np. na 20-25 tys. więc kwota zarejestrowania to nawet ok 5 tysięcy).
W środku wygląda bardzo przyzwoicie. Wersja Ti, ale fotele ma normalne jednak - dla mnie akurat to plus, bo takie bym wolał. Wg fotek to ma inny kolor błotników przednich i maski. Poza tym wygląda kozacko. Trochę mocno wyplakowana przez handlarza :P
EDIT:
A i jeszcze dziwne, ale ma zaznaczone "Pojazd uszkodzony: TAK". Może coś z nim jeszcze nie tak i dopiero telefonicznie o tym się dowiesz :)