Po kolizji tłok-zawory silnik stanął - mechanik uważa, że to wariator go zablokował

AR Gtv 2.0 TS
Mam taki problem kilka tygodni temu tłok zderzył mi się z zaworami, co spowodowało uszkodzenie tłoka, zaworów oraz głowicy, po naprawie silnik pochodził około 2 gadziny po czym stanął. Po ponownym rozebraniu okazało się że to wariatom zablokował silnik. Teraz auto pali jeździ ale nie ma mocy, silnik chodzi cicho i nie słychać żadnych niepokojących objawów, prosiłbym o pomoc co mogło być przyczyna zablokowania wariatora (dodam, że rozrząd wraz z wariatorem był wymieniany oko 1,5 miesiąca temu, z zastosowaniem blokad oraz zegara do ustawienia tłoku) i jeszcze czy brak mocy mogą powodować błędy komputera(auto nie było jeszcze po naprawie silnika podpinane pod komputer)
Proszę o pomoc

Mało prawdopodobne zeby sam ECU byl odpowiedzialny za brak mocy ale tak czy inaczej trzeba by sie podpiąć pod jakis tester i wykasowac wszystkie stare błędy i nastawy. Nawet jesli to nie pomoze od razu to moze po pewnym czasie podpowiedziec gdzie lezy przyczyna braku mocy.

No chyba ze ktos zle poskladal rozrząd ;//

fred

Cytat:

---

Napisał galczas

AR Gtv 2.0 TS
Mam taki problem kilka tygodni temu tłok zderzył mi się z zaworami, co spowodowało uszkodzenie tłoka, zaworów oraz głowicy, po naprawie silnik pochodził około 2 gadziny po czym stanął. Po ponownym rozebraniu okazało się że to wariatom zablokował silnik. Teraz auto pali jeździ ale nie ma mocy, silnik chodzi cicho i nie słychać żadnych niepokojących objawów, prosiłbym o pomoc co mogło być przyczyna zablokowania wariatora (dodam, że rozrząd wraz z wariatorem był wymieniany oko 1,5 miesiąca temu, z zastosowaniem blokad oraz zegara do ustawienia tłoku) i jeszcze czy brak mocy mogą powodować błędy komputera(auto nie było jeszcze po naprawie silnika podpinane pod komputer)
Proszę o pomoc

---

Zawiła pisanina < tłok uderzył w zawory > z jakiej przyczyny ? .< Wariator zablokował silnik> :shock: ciekawe jak ? <Auto bez mocy> to może być dziesiatki przyczyn bez dogłębnej analizy mechanika się nie obeidzie

No nic okazało się, że to nie wriator jak na początku twierdził mechanik, silnik jest do kapitalnego remontu, :( co było przyczyną nie wiem możliwe, że auto było zrobione na sprzedaż teraz mam tylko problem czy remontować silnik czy kupić używany dodam, że z pierwszych szacunków koszt zakupu używanego i naprawy tego jest zbliżony, może Wy mi doradzicie :D

Ja bym wolał remontowac, zrobic to porządnie i cieszyc sie z jazdy. Nie odważyłbym się kupic używanego silnika, nie wiadomo w jak dobrym stanie by był.

decyzja zapadła silnik bedzie remontowany :D

Też bym na Twoim miejscu remontował bo można kupić jeszcze coś gorszego niż się miało.

i racja...remontuj,tylko zmien mechanika!!!