Alfa Romeo gtv 2.0 16v ts 150 KM lpg Tech

Witam zagazowałem swoją belle przy pomocy zestawu promocyjnego techa
tech 204
radek shark 1200
wtryski typu valtek 3Ohm
komplet za przód to koszt 600 zł
miedź 6 mm
butla walcowa średnica 315 mm pojemność 45 l ( taką miałem na stanie to taką włożyłem ale docelowo pojdzie mniejsza)

http://www.forum.alfaholicy.org/imag...012/04/248.jpg
http://www.forum.alfaholicy.org/imag...012/04/249.jpg
http://www.forum.alfaholicy.org/imag...012/04/250.jpg
http://www.forum.alfaholicy.org/imag...012/04/251.jpg
http://images46.fotosik.pl/1492/13906de6633ebf67m.jpg
http://images39.fotosik.pl/1481/8117373552c500aem.jpg
http://images40.fotosik.pl/1527/b89debdf89d6119bm.jpg
http://images41.fotosik.pl/1481/d6e697c8fd2b0e86m.jpg

Brak opasek na wężykach od wtrysku.
Sterownik nie przymocowany na stałe.
Filtr od FL nie przymocowany i za blisko obudowy silnika jak i wirującego paska.
Wężyki równe.
A nawierty? Jak I gdzie?
Daj fotki

opasek brak bo zdjecie bylo robione przed rozwieracaniem do 2.8 mm z 2.6, nawierty sa zrobione prawidlowo obok wtryskow pb z takim samym katem, filtr fazy lotnej nie przymocowany ale waz przed i za filtrem jest w obejmach plastikowych i nie drga sztywny jest a od paska uwiez jest w duzej odleglosci! komputer juz jest przymocowany na stelarzu! i odizolowany folia alu ze styropianem od reduktora! Wezyki rowne po 13 cm dlatego listwa krzywo lezy bo nawietry sa \ / \ \ z powodu tego ze 1 cylinder nie mozna bylo nawiercic od / jest tam elektrozawor od faz. dysze sa zalane do okola klejem epoksydowym. a na wezykach opaski jednorazowe.

Sonda podpięta? Jakie spadki przy max bucie? I jak z termiką. Może jakiś pliczek z jazdy umieścisz... Interesuje mnie jak ten reduktor daje sobie radę, bo z opisów producenta wynika że jest do 150KM czyli na styk, ale jak powszechnie wiadomo opisy producentów (poza wyjątkami np. AC R01) są fikcją.
600zł za przód tanio ale w końcu to waldemary są.

http://lpg-forum.pl/alfa-romeo-gtv-2...km-t20749.html
Tutaj masz pliczek z jazdy rozmawialem z producentem sharka i powiedzial mi ze 1200 jest faktycznie na styk przy cisnieniu 1.2 bara ale jezdzi ok jedynie co to przy duzych predkosciach z pedalem w podlodze jest problem bo po chwili nie daje rade lecz docelowo bedzie siedzial tam inny radek i hanny. Narazie jestem zadowolony do 160 km/h idzie jak strzala.

Tak patrzę na ten nieco zagięty wąż FL - w praktyce nie jest zbyt naprężony? Czy może założyłeś, że to tymczasowe rozwiązanie, mające przetrwać do czasu zmiany wtrysków?
Ja zrobiłem sobie podobny zawijas i węża starczyło na jakiś rok - popękał po zewnętrznej. Chciałbym założyć jakieś sztywne kolanko 180st ale nie bardzo mam pomysł skąd je wytrzasnąć..

ktoren waz fl ?? nic tam nie jest naprezone jedynie do wodnego drugiego dojdzie kolanko i weze wodne sa juz w piance co dalo ok 5 stopni ciepla wiecej :D straty sa nieduze przy cisnieniu 1.3 bara na radku ustawione i powiem szczerze ze po ustawieniu tego calkiem fajnie smiga duzo daja korekty po obrotach/obciazeniu temp gazu i reduktora ktory ma podniesione mnozniki przy rozgrzewaniu silnika. polecam goraco techa do tego co przeszedlem ze stagiem to moge stwiedzic ze stag w kosz .

Cytat:

---

Napisał viruskill

ktoren waz fl ??

---

Wąż fazy lotnej, ten co idzie do listwy jest przed nią zakręcony o 180st - o to mi chodziło. No ale jeśli tak ma być to nie ma o czym gadać. :)

On jest zakrecony o 180 stopni ale nie jest nigdzie zalamany do niego bede wkladal sprezynke albo kolanko miedziane od co :D tam pod lampa gdzie sie najwiecej zalamywal dalem na niego grubszy waz wodny i na waz wodny opaski metalowe jednorazowe i sie nie lamie. Dzis jadac do rzeszowa auto przelanczalo sie caly czas na pb :/ po powrocie okazalo sie ze cewka na elektrozaworze jak sie nagrzala to przestawala dzialac. Zalozylem jakas znaleziona w garazu i smiga :D

Cytat:

---

Napisał viruskill

On jest zakrecony o 180 stopni ale nie jest nigdzie zalamany do niego bede wkladal sprezynke albo kolanko miedziane od co :D tam pod lampa gdzie sie najwiecej zalamywal dalem na niego grubszy waz wodny i na waz wodny opaski metalowe jednorazowe i sie nie lamie.

---

Nie zrozumieliśmy się. :) Ja nie pisałem że jest załamany - chodziło mi właśnie o to, że jest zagięty/"zakręcony" o 180st i trzeba się liczyć z tym, że prędzej czy później zacznie pękać po zewnętrznej. Dla mnie jedyna opcja tutaj to zastąpienie go na tym odcinku sztywnym kolankiem, lub wężem fabrycznie zagiętym w 'U'.