Printable View
Witam,niewiem jak konkretnie okreslic moj problem.Posiadam silnik 115km czyli slaby:)Ale zauwazylem ostatnio cos takiego;jadac dodaje gazu a tutaj nic,po chwili jedzie ,jadac rowno czasem mam wrazenie ze ona zwalnia i znow przyspiesza a ja nie ruszam pedalem gazu,wskazowka od turbo wzbija sie szybko i szybko opada,mozna jakos przez kompa lub inaczej zdiagnozowac moj problem,kolega pomyslal o zaworze overbost,rozbieral ktos moze?Moze cos z EGR,jak myslicie ?gdzie szukac?
ja bym stawiał na overboost, choc EGR tez mozna sprawdzic, w necie znajdziesz info ktos z forum fiata bodajze czyscil ale jakby co sam zawor to nie majatek jakies 140 zeta.
kurcze tylko zanim kupie chcialbym byc w miare pewny ze w nim tkwi problem,ale dzieki jestes juz kolejnym ktory stawia na niego:)
jak chcesz być pewny to jedź do mechanika on Ci pewnie potwierdzi co padło...równie dobrze może być też kolektor a dokładniej klapy wirowe. Więc przyczyn może być wiele.
grzdylu w tym silniku z ma kolega problem klap z tego co wiem nie wystepuje, dotyczy to tylko 150 Km wzwyz.
A może to potencjometr gazu ? Można to łatwo sprawdzić podpinając auto do FES-a.
szewi faktycznie nie doczytałem, że chodzi o 8V, nie mniej jednak przyczyn może być wiele... :)
Mnie też dopadła ostatnio ta dziwna przypadłość, odczucie, że samochód delikatnie sam zwalnia i przyspiesza a ja nie zmieniam położenia pedału gazu. Zastanawiam się co to może być. EGR odpada - zaślepione i wyłączone ustrojstwo. W ogóle mam wrażenie, że zima nie służy temu modelowi. Każdej mam spory problem z zamarzającym paliwem (mimo dobrej jakości paliwa, wymianie filtra itp), jak tylko zrobi się na "-" pojawia się przy zmianie biegów takie szur-szur-szur, no i oczywiście wskazania na termometrze rodem z Ameryki Południowej.... Przychodzi wiosna i wszystko mija.Cytat:
Napisał misiu7911
Ja mam juz to za soba,nie robilem nic,ostatnio nic takiego niemam ,wszystko ok,no tylko te temperatury z Ameryki zostaly:)
NA dworze bylo -15 a ona od strzala:)pod chmurka:)