Printable View
mam problem z moją TS po naprawie silnika- (wymiana pirscieni , planowanie głowicy, wymianie uszczelniaczy na zaworach, wymiana rozrzadu ) zaczeła sie zachowywac dziwnie po urochomieniu pływaja obroty, pojawia sie olej w kolektorze wydechoeym silnik zaczał brac olej, zdjąłem ponownie głowicę okazoło sie ze spadły uszczelniacze zaworów , załorzyłem ponownie nowe ,skręciłem silnik niestety tosamo powoli traca cierpliwośc -co mam robić jaka jest tego przyczyna.
A wymieniałeś tylko pierścienie czy robiłeś szlif cylindrów i dawałeś też nadwymiarowe tłoki?
Natomiat co do spadających uszczelniaczy zaworó to albo jakieś wybrakowane, albo nie od tego samochodu, albo źle założone.
uszczelniacze sa nowe dobrane według katalogu i nr win z dowodu rejstracyjnego ,tłoki były dobre , cylindry też , przed naprawa nie bylo problemu z olejem i wyciekami , przy uruchamianiu dzwonił zawory teraz jast cisza ale powstaly inne problemy .
A wał i panewki?
wał robiny na drugi wymiar naprawczy cisnienie oleju OK , panewki sa nowe główne i korbowodowe , problem jest cały czas z uszczelniaczami zaworów dlaczego spadaja , po krótkiej pracy silnika
Olej bierze raczej dlatego, że na stare nieszlifowane cylindry, które nigdy nie będą idealnie okrągłe zalożyłes nowe idealne pierścienie - w tej sytuacji nie może być mowy o prawidłowym zgarnianiu oleju. Już nieraz spotkalem się z przypadkami podobnych problemów po wymianie samych pierścieni. Możesz mieć tylko nadzieję, że po pewnym czasie pierścienie się dotrą i sytuacja się poprawi.
jeżeli chodzi o pierscienie i cylidry został dokonany pomoiar stopnia spręzania jest idealny jak nówka zoatała zrobiona próba olejowa baz zmian więc wykluczam ta usterkę , cięgle zastanawiam się dlaczego spadaja uczczelniacze zaworów tu jest problem z którym nie moge sobie poradzić
Kurczę - cudów nie ma - jeżeli jesteś pewny, że uszczelniacze zostały prawidłowo założone, to pozostaje tylko stwierdzić, że muszą być za duże czyli do do d...py, tym bardziej, że jest mało prawopodobne żeby założyć źle wszystkie 16 uszczelniaczy.
sa dwa rodzaje uszczelniaczy do tego silnika 6 i 7
6 nie wchodza na gniazda wiec nie ma mozliwosci ich zamontowania
7 sa idealne takie same jak poprzednie orginały
problemem jest to ze nie wszystkie spadaja najczesciej wydychowe z pierwszego cylindra . uszczelniacze porównywałem w róznych sklepach sa identyczne w karzdym prawdopodobnie z tej samej hurtowni , zastanawiam sie nad rozrzadem i jego prawidłowym ustawieniem czy niema to wpływu .
Byli podobno i tacy, co badali wpływ Świąt Wielkanocnych na wielkość opadów w Afryce :mrgreen: , ale tak na poważnie to na pewno nie może to mieć związku z ustawieniem rozrządu. Na Twoim miejscu wymieniłbym te spadające uszczelniacze na inne i obserwował, co się będzie działo. Wiem, że to kupa roboty, ale chyba nie ma innego wyjścia. Przy okazji oglądnij dokładnie trzonki zaworów - może mają jakieś zadziory albo krzywizny i to powoduje spadanie uszczelniaczy.
A tak swoją drogą to jak nie jesteś pewny dobrego ustawienia rozrządu to radzę to sprawdzić na blokadach, bo szkoda by było załatwić wyremontowany silnik.