Dziwny odgłos z ..... filra paliwa! 2,4 jtd , jest kabareton

Witajcie.
Zaczne od znanego tematu juz na forum, - otóż alfa gaśnie ot tak, sama z siebie
na forum znalazlem wiele wskazówek, no i zacząłem od początku:
- wymiana czujnika położenia wału - zrobione
- czyszczenie pompy paliwa (co za syf, nawet jakas trawa tam była dacie wiare???)
- wykasowanie błędów na komputerze - generalnie błąd P0190

otóż, jak gasła tak gaśnie sobie, a mało tego zaobserwowałem:
-pompa po czyszczeniu bardzo długo buczy jak włącze zapłon, jakies 20-30 sekund, dopiero sie wyłącza, odpalanie rewelacja
-filtr paliwa tak sobie na zapłonie podśpiewuje:

http://www.youtube.com/watch?v=dggWsJxaEcc&feature=youtu.be


ten filtr najbardziej mnie zaciekawił, no ale co dalej? nie moge jezdzic...

.

jeżeli to faktycznie filtr te trele robi, to może jest źle dokręcony i lewe powietrze ciągnie, To by tłumaczyło też gasnięcie i to ,że pompa w baku dłużej dobija paliwa. Tylko szukaj a znajdziesz. Pęknięta podstawa filtra?

Normalnie techno gra filterek :P możliwe że ci padła główna pompa. a którą pompę czyściłeś?

kolego wykrec ten filtr u nas jest wkrecany bez zadnego kombinowania zadnych wtyczek itd.

miałem identyczny przypadek w 2.4jtd (Damiana2709 ?? z Jaworzna ta wiśniowa) też tak grało, i okazało się że był delikatnie pęknięty przewód paliwowy , wąż wymieniliśmy i samochód śmiga bez grania pod maską :) taki sam objaw był identyczny tylko nic nie gasło itd..

wymieniłem filtr paliwa, wymieniłem też regulator obrotów - ten przy pompie.

gaśnie

coś jeszcze co mogę zrobic sam?

Powymieniaj wszystkie mozliwe przewody paliwowe pod maska i nowe opaski...