Podłokietnik 156 oraz welur czy skóra

Szukałem trochę po tematach, i nie mogę znaleźć nigdzie co zrobić żeby założyć podłokietnik, czy wystarczy kupić sam i pasuje do fotela bez, czy trzeba zmieniać całe fotele? Podłokietnik jest połączony z fotelem kierowcy czy pasażera?
bo w sumie moje wnętrze jest już w średnim stanie, myślałem o wymianie na skórę, wygląda super, ale opinia paru osób mnie skutecznie zniechęciła ze nie praktyczne.
Prawda to ze ciężko w lecie i w zimie ze skóra?
Jakbyście mogli mi przedstawić zalety/wady skóra w porównaniu do zwykłych foteli?

Przy okazji chciałbym też zapytać ile było kolorów welurowych foteli, bo jakbym wymieniał w kolorze to wystarczyło by 2 przednie, bo te są najgorsze.
No a jak ciężko z kolorem trafić to trzeba by cała wymienić. W eperze znalazlem ze jest 5 wersji welurowych. Przeglądając allegro specjalnych różnić nie widać bo ciężko kolory rozpoznaje:) .
Jest gdzieś naklejka z kodem koloru tapicerki?

Od razu mówie ze jakby się dało założyć podłokietnik a ktoś ma taki na zbyciu to chętnie kupie.

Z góry dzięki za odpowiedzi i sory jak nie zauważyłem ze już jest taki temat.

jeśli chodzi o podłokietnik to jest montowany do fotela kierowcy , co do skóry to na pewno super wygląda i jest wygodna ale w zimę zimno w dupsko a w lato trochę się pocisz od niej , wiem że były:granatowy,2 rodzaje zielonej (ciemniejsza i jaśniejsza) ja mam zieloną , a co do reszty to niestety nie wiem

Na zimę to przydałoby się grzanie tyłka po prostu i jest git;) Ja jakoś specjalnie nie odczuwam dyskomfortu w lato, ale może dlatego że ja mam jasną skórę. Jeśli zastanawiasz się nad wymianą tapicerki to bierz skórę. Moim zdaniem zbyteczny dylemat:) O skórę trzeba dbać, ot cała jej niepraktyczność. Dla mnie akurat to żaden problem a wygląd bez porównania z welurem

Fakt, faktem skóra trochę ciągnie i ziębi w dupę zimą. Ale po czasie oddaje ciepło. Jak auto przeważnie stoi pod chmurką to będziesz w zimie odczuwał lodowatość skóry, chyba że założysz pokrowce na zimę z jakiejś pianki.
Latem jak nie masz jasnych skór to możesz poparzyć dupsko jak się mocno na słońcu nagrzeją. Ja mam jasne skóry więc jest w miarę ok. Podgrzewanie w fotelach na zimę zwłaszcza w skórkach się bardzo przydaje.
O skórę dbać lepiej niż o welur. Przynajmniej się będziesz motywował by wyczyścić od czasu do czasu, z doświadczenia wiem że o welur mało kto dba i czymś czyści. Zazwyczaj od czasu wyjazdu z fabryki ten syf jeździ z następnym właścicielem. Jak dla mnie skórka na plus. W zimie się przyzwyczaisz a i w lecie jak masz klimę w aucie dupsko się nie zapoci. :D

Właśnie klimy nie mam, bo jakoś nie ma kiedy naprawić, często jeżdze w roboczych ciuchach, i raczej traktuje samochód jako samochód a nie jakieś dzieło do podziwiania wiec niestety sprzątam jak mam czas. A czasu mam mało. Wiec nie wiem czy u mnie skóra to dobry pomysł, ile trzeba liczyć za dobre wnętrze? czy te na allego za 600 - 800 zł są cos warte? a ile liczyć za welur,pewnie sporo mniej tylko za dwa fotele ? najbardziej zależy mi na podłokietniku,
i najważniejsze czy da się go założyć do foteli bez, czy musze zmienić fotel? jak musze zmieniać to bede rozważał skóre dopiero.

Cytat:

---

Napisał Kacper_agh

czy te na allego za 600 - 800 zł są cos warte?

---

Mnie udało się wyhaczyć komplet skór MOMO za 800 zł jakiś rok temu, więc da się kupić coś przyzwoitego na Allegro. Ktoś sprzedawał rozbitka na części, więc skóra nie pochodziła z żadnego anglika a i zachowana była bardzo przyzwoicie.

Cytat:

---

Napisał Kacper_agh

a ile liczyć za welur,pewnie sporo mniej

---

Welur jest o wiele tańszy. Ja za swój komplet w ładnym stanie wziąłem później chyba 300 zł.

Cytat:

---

Napisał Kacper_agh

najbardziej zależy mi na podłokietniku, i najważniejsze czy da się go założyć do foteli bez, czy musze zmienić fotel?

---

Fotele bez podłokietników nie mają chyba żadnego mocowania przewidzianego dla nich, więc przypuszczam, że bardziej opłaci się zakupić fotel z podłokietnikiem niż dodawać go osobno.