Printable View
Witajcie drogie koleżanki i drodzy koledzy. Mam problem.
Otóż dzisiaj wymieniłem u siebie pompę sprzęgła. wszystko ładnie poskładałem i .... no własnie nic.
Otóż po zalaniu zbiorniczka płyn przez przewody do wysprzęglika nie chce lecieć i nie leci.
Macie jakiś pomysł co zrobić metodami garażowymi żeby sprzęgło zaczęło działać? Pozdrawiam.
a odpowietrzałeś układ ??
Własnie problem jest w tym, żew w układzie mam w zasadzie tylko powietrze. Płyn dochodzi tylko do pompy sprzęgła. A dalej mam wrażenie że nie leci. Wymienilem też wszystkie przewody od pompy do wysprzęglika i wydaje mi się ze są puste. tak jakby do pompy płyn dochodzi a od pompy już sucho. Ma ktoś jakiś pomysł?
pytanie brzmiało, czy odpowietrzales sprzeglo ?
Popuść odpowietrznik na wysprzęgliku, nałóż na niego wężyk gdzie drugi koniec włożysz do np buteleczki z płynem hamulcowym. Wtedy zaczynasz ręcznie pompować pedał sprzęgła aż przestaną wylatywać pęcherzyki powietrza z wężyka. Zakręcasz odpowietrznik i gotowe.
Nie odpowietrzałem, a przynajmniej nieskutecznie. Czytałemna forum jak się to robi, ale chyba nie skutkuje moje odpowietrzanie. Po wysunięciu przewodu z wysprzęglika do połowy nic się nie działo.