Dziwna sprawa ...

Witam przed chwila jechale swoja bella i skrecalem w lewo wrzucilem dwojke i jakde chce zmienic na trojke i wlasnie ... sprzedglo zrobilo sie twarde jak chlera nie dalo sie go wogole wcisnac ... dojechalem do domu na dwojce dobrze ze nigdzie nie musiaelm sie zatrzymywac ... zgasilem samochod i sprzeglo ciut popuscilo chcialem przy wylaczonym silniku wyluzowac . lewarek tak jakby sie zacial nie dalo sie wyluzowac nawet na sile ... jeszcze raz chcialem nacisnac sprzeglo ... i dalo sie chodzilo lekko tylko jak puszczalem to slychac bylo taki metaliczny dziwk z pod pedala ... co to moze byc mial ktos taka sytuacje nie ukrywam ze jestem bardzo zaniepokojony ...

edit:
doszedlem do tego ... pompa sprzegla daj mi w dupe ... czy ktos moze mi wytlumaczyc gdzie znajduje sie odpowietrznik w 2.0 TS bo chcialbym najpier to odpowietrzyc a pozniej jak dalej bedzie to samo walczyc z pompa :P

Pewnie to ta pompka sprzęgła (wysprzęglik) która jest gdzieś za pedałem.. jak ona pada to pedał jest nie do wciśnięcia i biegu nie zmienisz dopóki jakoś olej tam nie napłynie.. i stąd pewnie też metaliczny dźwięk że oleju tam brak i tarło metal o metal..

Masz tu nówkę jakby coś:
http://allegro.pl/nowa-pompa-sprzegl...372639583.html

Ale tak czy siak jedź do mechanika zanim kupisz część ;)

dzieki kolego za diagnoze :) wszystko by sie zgadzalo :) i jeszcze wczesniej mialem luz na pedale sprzegla 2-3 cm ...

Sory za posta pod postem ...
Wspolczuje kazdemu kto wymienia pomke sprzegla w 147 2.0 TS samemu :P dojscie jest tak okrutnie ze idzie z nerwow zjesc narzedzia :P do tego nie ma wogole miejsca trzeba kombinowac manewrowac :P ... wcale nie prosta sprawa :P ale mi sie udalo i to byla wina pomki bo byla tak zajechana ze szok teraz chodzi wszystko pieknie slicznie :) a dowiedzialem sie ze u mechanika wiecej niz 100 zl za cos takiego bym nie zaplacil wieccc nie meczcie sie niech ktos sie pomeczy za 100 zl :P