Printable View
Witam!
Od ponad miesiaca mam wymarzona Alfunie 156 2.4JTD (1999r.,136KM),chcialem benzyne ale jest diselek!I w zwiazku z tym mam pytanko,moze glupie ale nigdy nie mialem diesla!Jak poprostu nim jezdzic aby wycisnac z niego ta cala moc i go nie zajechac,przy jakich obrotach najlepiej zmieniac bieg...itd...?Mam nadzieje ze wiecie o co mi chodzi!
Pozdrawiam!
Musisz sam wyczuć w zależności od tego czego oczekujesz od samochodu, ale najlepiej "zbiera" się od 2tys., powyżej 4tys. nie ma po co kręcić, bo tylko wzrasta hałas i spalanie a momentu to już tam nie ma zbyt wiele :) i to tak po krótce wszystko :D pomiędzy 2 a 4tys. obrotów masz super dynamiczny samochód i mało kto cię objedzie na drodze :D
chociaż mam TS to z tego co wiem o jtd to dodał bym jeszcze :
nie kręcić wysoko zimnego silnika
i po "daniu w pi... " nie gasić od razu po zatrzymaniu ( ale to chyba w przypadku każdego turbo )
No oczywiście masz rację adamodg- zanim w jtd zaczniemy wykorzystywać jego potencjał, poczekajmy, aż wskazówka od temperatury zacznie ruch w górę, czyli ma te 50 stopni, a po forsownej jeździe dajmy czas turbosprężarce na wychamowanie ze smarowaniem, a dopiero później gaśmy silnik :D za to z pewnością odwdzięczy nam się długą i bezawaryjną pracą :D
i śysko jasne :mrgreen:
proponuje najpier poszukac a potem pytac http://www.forum.alfaholicy.org/topi...ady-vt9430.htm
temat zamykam