Jak w temacie możecie coś poradzić? po nabiciu klimy dalej słychać specyficzny szmer po załączeniu klimy. Chłodzi ale wydaje mi się że nie do końca dobrze chyba powinna bardziej. No i w którym miejscu jest wylot wody ze skraplacza?? zawsze pod autami z klimą jest kałuża a u mnie niema.
Podpinam sie do pytania kolegi.. mam ten sam problem.. niby powinna chlodzic ,jest nabita a nie chlodzi jak powinna..;| + oczywiscie specyficzny "szmer"
klima szumi jak czynnika brakuje, ale po nabiciu to byłoby dziwne. Może masz nieszczelność?
Dzisiaj mi "dopakowali" azotem i wiem którędy ucieka mi, gumowy wężyk (koło chłodnicy, niedaleko sprężarki) jest dziurawy. W piątek nabiłem 460, dzisiaj było już tylko 240... a zaczął się ten głupi szmer jakby jakiś wirnik tarł o obudowę.
na dniach jadę do konkretniejszego zakładu od klimy niech sprawdzą lepiej tą szczelność i dobiją ile powinno być. A co z tą wodą ?? gdzie jest odprowadzenie ??
Kiedys tez nabilem bo slabo chlodzila,po nabiciu delikatnie lepiej ale po wymianie filtra kabinowego to dopiero chlodzila,takze polecam tym ktorzy tego nie uczynili,naprawde ogromna roznica:)
dodaj przy nabijaniu marker który pod UV będzie widoczny...wtedy bardzo łatwo zlokalizujesz nieszczelności.
Podepnę się pod temat.
Moja klima chłodzi dobrze, zupełnie wystarczająco, ale objawy są następujące:
- przy wysokiej temp. na zewnątrz kiedy włączę klimę, przez chwilę słychać "buczenie", po chwilce przestaje i jest OK
- kiedy wyjadę z chłodnego garażu lub zacienionego miejsca i włączę klimę, wówczas buczenia nie słychać...
Czym to może być spowodowane? Zaznaczam, że klima radzi sobie - chłodzi zdecydowanie lepiej niż w poprzedniczce: 156
Pozdrawiam.
- Rafał
Nikt nie kwapi się na odpowiedź. U mnie kapie dokładnie za silnikiem, czyli gdzieś tam musi być "rurka". Nie przyglądałem się dokładnie w którym to miejscu to jest, ale patrząc pod Alfę jest to dokładnie na samym środku. Nie wiem czy zrozumiale to napisałem. (w osi pojazdu za silnikiem i przed szybą) ;)Cytat:
Napisał Junior
BeBe dzięki Ty jedyny ;) a u mnie niema ani kropli....