-
Dominik z Tarnowa
Witam wszystkich!
Trafiłem do was bo znudziło mi się niemieckie nudne autka.
Dotychczas miałem Ople, Skodę (VW), Mercedesa a nawet trzy francuskie Renówki.
Teraz czas na Alfa Romeo 166 :)
Silnik 2.4 nie przeraża a końcówka JTD zapewnia niskie zużycie paliwa na trasie.
Sprzęt kupiłem za 7000 (stargowane z 8500) złotych z myślą o poprawieniu i wyciągnięciu z niej prawdziwego dawnego piękna.
Samochód w średnim stanie wizualnym (rdza i ogólnie słaby stan) i równie przeciętnym stanie mechanicznym ale nie narzekam.
JEszcze raz - witam wszystkich!
-
no to będziesz miał wydatki :) ciężko doprowadzic 166 do dobrego stanu. JTD przy tym przebiegu zaczyna marudzic ale w suumie nie sam silnik jak osprzet. Turbo sprzęgło dwumas półosie mechanizm różnicowy do tego zawias co pada cos często i tanio nie ma. Mamy nadziejęze wiesz na co sie porwałeś i masz pare ładnych tysi na pierwsze wydatki :) tym bardziej że jak piszesz kupiłes słaby egzemplarz
-
hehe myślę że przy najmniej optymistycznej prognozie dycha pójdzie , przy duzym szczesciu 5 koła :) pozdrawiam i witam jednoczesnie:)
-
Przewidziałem na zakup 10 000 złotych, wydałem 7 000 więc już teraz jest 3 000 na początek.
Stage 1 (2400 zł):
Jestem umówiony na przyszły wtorek (05.06) na następujące działania: rozrząd, oleje, filtry, sprawdzenie ciśnienia w cylindrach, wymiana elektryki tylnych okien (nie działają przekaźniki), i kilka innych spraw.
Ma to być zrobione od 8.30 do 19.00 - także akurat godziny pracy.
Stage 2 (500 zł):
A już w następny poniedziałek (11.06) mam zawieść autko do blacharza.
Według ustaleń mają być usunięta wszelka rdza w progach i jeśli jest to i w podwoziu, załatanie dziurek, zabezpieczenie, wyrównanie, pomalowanie na czarno i baranek na całym podwoziu.
Ogólnie "Stage 2" to roboty do wysokości progu.
Następne etapy to cała karoseria - widać, że coś się Alfie stało w przeszłości (nierówne spasowanie), więc planuje spasowanie, zaprawki, niwelacja bąbelków i pęcherzyków zapowiadających rdzę, pomalowanie tych elementów i polerowanie całego nadwozia.
W między czasie chcę się wziąć za zabawę wewnątrz.
Wnętrze złe nie jest tylko potrzebuje trochę miłości ;-)
Wyciągnę fotele, tylną kanapę, podłokietnik z dolną częścią konsoli środkowej, odkurzę i użyję nieco chemii (tu pytanie jakiej żeby była elektrycznie nieprzewodząca) wstawię przy okazji nowy podłokietnik z "gołym mechanizmem zmiany biegów", zakonserwuję skórę i będzie jak ta lala :):):)
Taki jest plan do końca lipca.
A i jeszcze rozwiodę się, bo nie będę mieć czasu dla kobiety.... cały wolny czas w garażu i warsztaciku będę spędzać xD (haha!!)
Co o tym myślicie?
-
Plan ambitny... Doprowadzenie 166 do stanu idealnego to nie lada wyczyn... Powodzenia w działaniach i czekamy na relacje z postępów.
-
W między czasie mógłbym mi ktoś w tym pomóc - tzn. odpowiedzieć na zadane pytanie
http://www.forum.alfaholicy.org/166/...ny_silnik.html
Na dole zdjęcia :/
BARDZO PROSZĘ :)
-
Powitać. Powodzenia przy pracy, a tej będziesz miał niemało. Zapodaj jakies fotki auta :)