[156] Bład P0115 & P0170 marchewa.

Witam,

Opis problemu:
Odpalam auto na zimnym silniku wskakuje marechwa odczyt błędów P0115 & P0170. Po przejechaniu około 5km i nagrzaniu silnika błąd znika.
Następnie zatrzymuje auto i po odpalnieu marechwy nie ma. Jak się dobrać do tego problemu?

Piotr.

P0115 - Czujnik temp. czynnika chłodzącego
P0170 - mieszanka za bogata lub za uboga

Zacznij od diagnozy termostatu, ew. wymiany.

Może coś dzieje się z samym czujnikiem temperatury.
Czy po odpaleniu zimnego silnika załącza się wentylator?
Błąd P0170 nie powoduje zapalenia marchewki, więc tym się specjalnie nie przejmuj, ale trzeba ewentualnie mysleć o wymianie sondy - sprawdź wykres pracy sondy.

Dalsza analiza problemu:
(Tak to prawda P0170 sonda nie powoduje zapalenia się marechwy)
Zapalam auto, marchewa + wentylator -> przejazd do 90 stopni otwiera się termostat temp. spada do 70 następnie znów rośnie, marchewka gaśnie. jak wpadnę w dziurę potrafi marechwa zaświecić się na sekundę i zgsnąć i tak kilka razy. Pojechałem tak z 30km prostą drogą auto nagrzało się do temp 90 ale termostat sie nie otworzył bylo na granicy caly czas marechwa sie palila stanełem autem
(zagasiłem silnik) wyciągnąłem wtyczkę od wentylatora, marechwa zgasla i juz sie nie zapalila do nastepnego odpalenia auta. Myślę ,że to jakiś głupi problem ale nie wiem jak się do tego zabrać.

Wygląda na to, że gdzieś nie kontaktuje.
Ja bym zaczął od sprawdzenia połączeń elektrycznych czujnika temperatury płynu.

Cytat:

---

Napisał hocken

Dalsza analiza problemu:
(Tak to prawda P0170 sonda nie powoduje zapalenia się marechwy)
Zapalam auto, marchewa + wentylator -> przejazd do 90 stopni otwiera się termostat temp. spada do 70 następnie znów rośnie, marchewka gaśnie. jak wpadnę w dziurę potrafi marechwa zaświecić się na sekundę i zgsnąć i tak kilka razy. Pojechałem tak z 30km prostą drogą auto nagrzało się do temp 90 ale termostat sie nie otworzył bylo na granicy caly czas marechwa sie palila stanełem autem
(zagasiłem silnik) wyciągnąłem wtyczkę od wentylatora, marechwa zgasla i juz sie nie zapalila do nastepnego odpalenia auta. Myślę ,że to jakiś głupi problem ale nie wiem jak się do tego zabrać.

---

Czy masz założony gaz w swojej Belli ?