Wymiana alternatora

Witam,

Potrzebuję pomocy, opisu jak wymienić alternator w alfie 166 2,4 jtd silnik CF3

Więc tak, zamierzam zrobić to sam, na parkingu.

Pytanie pierwsze, sa dwa rodzaje alternatrów, Bosch i Magneti Marelii, u mnie jest magneti, podobno są zamienne, prawda?mogę włożyć Bosch-a? Bo mam okazje kupić taki z rozbitego auta.

Pytanie dwa (nie mam podręką zestawu kluczy, muszę pożyczyć z pracy) grzechotka+przedłużka+nasodwy, ale jaki? 19 czy 17?

Teraz tak, sam demontaż, znalazłem opis:

1. Odkręcić alternator (2 punkty mocowania, śruby możesz zostawić, żeby alternator pozostał w normalnej pozycji)
1. Odłączyć wąż gumowy (obejma zaciskowa - jednorazowego użytku) dochodzący do pompy wspomagania.
2. Odłączyć przewód metalowy (połączenie gwintowe tam gdzie jest plastik który osłania alternator przed ściekaniem

oleju

).
3. Odkręcić 2 nakrętki M5, aby można było wyciągnąć plastik.
PS: warto byłoby sprawdzić czy samo wyluzowanie nakrętek M5 nie pozwoli na wyjęcie plastikowej osłony. U mnie z jednej strony był otwór, a z drugiej wcięcie. Jeśli masz u siebie dwa wcięcia zamiast otworu to mógłbyś wyjąć osłonę bez odkręcania przewodów, a to znacznie uprościło by sprawę.

Czytaj więcej: http://www.forum.alfaholicy.org/166/...#ixzz1wqnDNG77


Ok, jakie klucze do demontażu pompy wspomagania? A pompa CR? wyjdzie alternator bez odkrecania pompy? Strasznie mało tam miejsca...


Panie i Panowie, dam rade zrobić to na parkingu sam? Bo np w norauto odesłali mnie z kwitkiem...

Proszę o jakieś info w jakie klucze mam się zaopatrzyć bo bella stoi i stoi...

nie wiem jak jest w 166 , w 156 bez problemu bym ci powiedziala, zobacz sobiw w eper

NApewno bedziesz musial zdjąc pasek klinowy- i żeby go założyć musisz mieć imbusy i klucz zdaje się 32 do tego żeby zluzowac napinacz. Ogólnie lepiej załątw sobie jakiś zestaw kluczy płaskich, nasadki-15,17,19 itp. Srubokręty krzyżakowe i płaskie bo nadkole trza zdjąc,
No ogólnie lepiej jakbyś zainwestowałi kupił sobie jakis zestaw kluczy na przyszłość..bo wyjda jakieś kwiatki znając życie troszku dziwnie wręcz zabawnie brzmi Twoj dylemat nt klucza 17 vs. 19:D:D:D... Może pampik Ci poradzi bo on mechanikuje i często tu bywa:)

Oj stary, ja nienawidzę tak pracować bez narzędzi, to jest taka frustracja że hej... Ostatnio prawie poległem na etapie odkręcenia koła, bo nie miałem z czego dźwigni zrobić na kluczu, a okazało się że brakowało jakichś 20cm przedłużki...
Do tego co napisał Masa bierz dobrą grzechotkę albo i dwie, klucze nasadowe i przedłużki, a i z poziomu gleby trochę tam klaustrofobicznie (przynajmniej w moim v6) :). Sprej penetrujący, młotek się zawsze przydaje, no i nie zapomnij o czteropaku żeby stres nie chwycił :).
No i jak już Masa zasugerował, generalnie może się okazać, że masz fikuśne narzędzia a brakuje ci jakiejś pierdoły z cyklu śrubokręt płaski albo młotek i będziesz w d... Nienawidzę tego uczucia, dlatego kupuję ciągle narzędzia :).
A jak chcesz się tak przygotować na powiedzmy 80% to obadaj eLearna, tam są procedury opisane i będzie co i jak jakim kluczem.

Hmm... Więc muszę ściągać nadkole? Czyli muszę ściągnąć koło... Wstdy sie przyznać, nie wiem, gdzie jest podnośnik, napewno nie w bagażniku, chyba gdzieś w piwnicy (opony run on flat) Klucz do kół to też problem... Tak, można sie śmiać :)

A kiedyś wymienialiśmy w dwie osoby sprzęgło w Vectra A, na kanale, robione na szybko sciskache z plaskownika szlifierką kątową... A teraz? Muszę pytać, wiec pytam

Mogę poluzować napinacz na pasku bez sciagania nadkola/koła? Wyjdą mi śruby mocujące alternator "bokiem" czy za mało miejsca?

Muszę sciagać tą nieszczęsną pompe wspomagania?

Grzebałem już przy alternatorze, odkręcałem kable i czysciłem styki i chyba na upartego, gdybym cofną alternator w stronę przedziału pasażerskiego, po usunięciu śrub, powinien nie haczyć o silnik, chyba powinien dać sie wyciągnąć. Ma ktoś jakieś doświadczenie?

Oczywiśćie obiecuję opisać całą operacje jeśli dojdzie do skutku by było dla innych użytkowników.

Wyjęcie altka w 2.4 to 20 min roboty.

Standart czyli podnosisz autko sciągasz kółko i plastikowe nadkole. I masz cały pogląd na pasek urządzeń pomocniczysz. Żeby sobie maksymalnie włatwić sprawę najpierw weź sobie klucz 32 i na tłumiky drgań ( ta rolka na sprężynie) i przesuń go w dół. Jak sie mu przyjżysz nad rolkąjest taki mały otworek który musisz wyosiowac z otworkiem w bloki silnika ( a dokładnie łapie) i zablokować ( włożyć np. wiertełko ) Wtedy tłumik nie bedzie stawił oporów przy naciąganiu paska ale o tym później. Teraz luzujesz kluczem płaskim 15 śrube z napinacza mimośrodkowego. Jak to zrobisz pasek bedziesz miał lużny i go ściągniesz.

Teraz sam alternator - podstawa to odłącz akumulator przy tego typu pracy.
Żeby go odkręcić bedziesz potrzebował komplet kluczy płaskiech i zdublowane chyba 19 albo 17. Ponieważ śruby na jakich siedzi altek mają łby na 19 i nakrętki z tyłu na 19. ALe tego pewny nie jestem. Będziesz musiał wziąć na wszelki wypadek po 2. Tak więc odkręcasz te śruby. ( dostęp od tuły jest straszny) i trzeba to zrobić na wyczucie bo i tak tam nic nie zobaczysz. Pompy wspomagania wykręcać nie trzeba. Śruby wychodzą bez problemu w stronę koła nie trzeba nic kombinować. A sam alternator wyciągniesz przez szczelinę miedzy silnikiem a grodzą czyli od góry. Jak będziesz zakładał i nie bedzie chciał wejsć to w miejscu gdziue on przychodzi sa taki tulejki kt po prsotu bedziesz musiał delikatnie rozbic robiąc większy luz. Jak juz założysz i skręcisz to co wcześniej rozkeciłes zakładasz pasek. Mi najłatwiej sie go zakłada zaczynając od koła kompresora klimy i trzymając względne napięcie jade od góry po to żeby ta częśc kt nie wchodzi została mi w miejscu tego tłumika drgań bo wtedy bierzesz klucz 32 naciągasz ten tłumik wyciągasz wiertełko czy inne i w zależności od potrzeby tak naciągasz tłumik żeby CI pasek wskoczył. Jak wskoczy Musisz napiąć pasek ta rolką na dole po prawej czyli napinaczem z mimośrodem. Masz tam takie 2 dziurki. Jak nie masz żadnych szczypiec to proponuję CI wsadzic w te 2 dziurki jakieś srubki tylko w miare długie i wtedy przewlec przez nie jakis długi śrubokręt robiąc dzwignię. Naciągasz pasek tak aby te otworki o kt wcześniej pisałem na tłumiku drgań sie wyosiowały i dokręcasz śrubę kluczem 15. Tyle :)

Dobra rada Kolego, przed próbą odkręcenia alternatora odepnij akumulator.