Witam panowie , otóz taki problem bella po myciu silnika zaczela pokazywac 130 C a nawet wiecej , co dziwne wskazowka przy włączonym tylko zaplonie faluje od 90 do 130 . przeczyszczone styki od czujnika temp i nic, jakies pomysły ? z góry Dzieki
Printable View
Witam panowie , otóz taki problem bella po myciu silnika zaczela pokazywac 130 C a nawet wiecej , co dziwne wskazowka przy włączonym tylko zaplonie faluje od 90 do 130 . przeczyszczone styki od czujnika temp i nic, jakies pomysły ? z góry Dzieki
nikt się nie spotkał z takim czyms ? po odłączeniu wtyczki włączają się wiatraki , po załączeniu wyskakuje 130 i więcej stopni C . Możliwe ze czujnik temp padł ? proszę o jakieś wskazówki , rozbrajać wiązkę i szukać kabli ? troche bez sensu
podłącz kompa i zobacz co ci pokazuje na kompie bo może nie czujnik a wskaźnik padł
A jak odepniesz wtyczkę od czujnika dalej to samo pokazuje? - jak tak to wiazka zamokła i masz zwarcie, jak nie to czujnik do wymiany
jak odpinam wtyczkę temp spada do 0 i po chwili włączają się wiatraki..
Wyglada zatem na zwalony czujnik. To ze się włączają wiatraki to prawidłowy objaw.
Kolego, a jak wciskasz pedał sprzęgła coś się dzieje? Miałem podobny problem i winny był "brudny" czujnik położenia pedału sprzęgła. Przy puszczonym sprzęgle było 130 lub szalała, przy wciśniętym albo było 0 albo szalała, gdy wciskałem na maxa w podłogę wskazówka pokazywała dobrą temp. Fes nic nie pokazał, wg. niego czujnik był ok. Po wyczyszczeniu czujnika problem znikł od razu