[166] Metaliczne stuki w silniku
Witam
tydzien temu zakupilem moja juz 2ga alfe 166 2.0 T.spark, wymienilem jej olej wstawilem filtr stozkowy i wymienilem przeplywomierz. Dzis rano sprawdzalem stan oleju i odpalilem silnik zeby posluchac jak pracuje i tak jak w temacie uslyszalem metalliczne stuki z SILNIKA - ze strony gdzie nie ma paskow itp (czyli w polsce po stronie kierowcy). Przejechalem sie samochodem w kolo parkingu i stukanie ustalo, jednak pojawia sie od czasu do czasu gdy silnik wchodzi na wyzsze obroty(jezdzilem tak przez 20km). Jestem przerazony ze bez remontu silnika sie nie obejdzie ? Mialem taki przypadek w mojej poprzedniej alfie 166 - stuki wydobywaly sie tego samego miejsca tylko byly duzo glosniejsze i po chwili silnik stracil kompresje i wiecej nie odplail. Do tej pory co to bylo ? Blagam o porade !!!
PS dodam ze silnik nie stracil mocy i wchodzi na obroty normalnie.
Re: Metaliczne stuki w silniku
Cytat:
Napisał P3rLuS
Witam
tydzien temu zakupilem moja juz 2ga alfe 166 2.0 T.spark, wymienilem jej olej wstawilem filtr stozkowy i wymienilem przeplywomierz. Dzis rano sprawdzalem stan oleju i odpalilem silnik zeby posluchac jak pracuje i tak jak w temacie uslyszalem metalliczne stuki z SILNIKA - ze strony gdzie nie ma paskow itp (czyli w polsce po stronie kierowcy). Przejechalem sie samochodem w kolo parkingu i stukanie ustalo, jednak pojawia sie od czasu do czasu gdy silnik wchodzi na wyzsze obroty(jezdzilem tak przez 20km). Jestem przerazony ze bez remontu silnika sie nie obejdzie ? Mialem taki przypadek w mojej poprzedniej alfie 166 - stuki wydobywaly sie tego samego miejsca tylko byly duzo glosniejsze i po chwili silnik stracil kompresje i wiecej nie odplail. Do tej pory co to bylo ? Blagam o porade !!!
PS dodam ze silnik nie stracil mocy i wchodzi na obroty normalnie.
Hej,
Miałem pół roku temu trochę podobny problem w mojej Alfie 155 1.6 TS.
Okazało się że wał korbowy był do wymiany. Przyczyną było dwukrotne zerwanie paska rozrządu. Pierwszy raz u wcześniejszego właściciela, drugi raz u mnie (na początku przeskoczył u mnie pasek o ząbek i słychać było lekkie klekotanie, myślałem że to wtryski gazu, który 2 tygodnie wcześniej założyłem). Podczas tego "klekotania" zawory wchodziły w kolizję z tłokami, przez co miesiąc później, po zrobieniu całej głowicy, zmontowaniu wszystkiego razem, na wykorbieniach (czy jakoś tak) powstały luzy - słychać było panewki.
I tak wymieniłem cały silnik, gdyż nie mogłem znaleźć odpowiedniego wału.
Lepiej pojedź do warsztatu, nie ryzykuj. Im więcej będziesz tak jeździł, tym większe będą luzy i głośniejszy będzie dźwięk. Na jałowych obrotach mogę się założyć, że również słychać stuki, tylko że musisz dobrze posłuchać. Z drugiej strony - nie polecam ze względu na dalsze uszkodzenia - odpalenie samochodu i poczekanie pare minut. Powinny pojawić się stuki.
Przy dobrych wiatrach, będzie potrzebny tylko szlif. Przy złych - wymiana wału korbowego i przy okazji cały przegląd silnika - polecam. Najlepiej w Polsce oczywiście, chyba że chcesz w Szkocji wydać na remont tyle samo albo i więcej co zapłaciłeś za cały samochód.
Pozdrawiam i obym się mylił, że to wał..
/Grzesiek
prosze o szybka odpowiedz
Witam mam problem z alfą 166 2.0 16v, przy zimnym silniku stuka lekko. teraz kolega się przejechał samochodem i zaczęło stukać bardziej. co to może być?