Rozrząd (pasek wyważający prace silnika)
Ostatnio mechanik zagladal do rozrzadu i stwierdzil brak paska wywarzajacego prace silnika(silnik pracuje idealnie bez zadnych nierownosci i nic go nie dlawi.ogolnie jest wszystko wporzadku)! czy jego brak jest niebezpieczny dla silnika??dzwonilem do poprzedniego wlasciciela i stwierdzil ze jego serwisant wymontowal go aby zwiekszyc moc silnka i ponoc jest go lepiej nie miec aby nie pek i nie uszkodzil calego rozrzadu! co o tym myslicie i czy powinienem cos z tym zrobic??
Re: Rozrząd (padek wyważający prace silnika)
Cytat:
Napisał Korczu
Ostatnio mechanik zagladal do rozrzadu i stwierdzil brak paska wywarzajacego prace silnika(silnik pracuje idealnie bez zadnych nierownosci i nic go nie dlawi.ogolnie jest wszystko wporzadku)! czy jego brak jest niebezpieczny dla silnika??dzwonilem do poprzedniego wlasciciela i stwierdzil ze jego serwisant wymontowal go aby zwiekszyc moc silnka i ponoc jest go lepiej nie miec aby nie pek i nie uszkodzil calego rozrzadu! co o tym myslicie i czy powinienem cos z tym zrobic??
z ta mocą to jakas bzdura, wlasnie przy wysokim kreceniu balans odgrywa swoją role.. mysle ze poprzedni wlasciciel sciemnia i dokladnie wie dlaczego sie go pozbył..
temat balansu to temat wałkowany juz na forach lanci, fiata coupe od wiekow.. bo u nich najczesciej wystepują 2,0R4.. problemem jest denerwujący świrgot jaki wydaje ten pasek, niestety nie jestem wstanie odpowiedziec jaki powinien byc wlasciwy naciąg tego paska i chyba nikt tego do konca nie wie.. u mnie niestety tez go troche slychac a rozrząd ma parenascie km..
gdzies czytałem ze balans sie zmienia po drugiej wymianie rozrzadu, jest ktos w stanie to potwierdzic???
phantom za 5 dych i mozesz słać :mrgreen: