Printable View
Rura turbo miała dziurę, przypadek dość częsty, póki co ja połatałem owinąłem szkotem, rozwiązanie tymczasowe ale spełnia rolę. Będę wymieniał ale w tej chwili mam ważniejsze wydatki. Po zdemontowaniu rury, mokra w środku. Klapa gasząca tak samo. Wywala olej spod rury w miejscu połączenia z przepustnicą. Słyszałem że musi się pocić ale żeby aż tak. Czy może turbina pada i puszcza olej?
KTÓRA RURA?
bo jedna mom wolna to ci oddom
Ta długo, kiera włazi w przepustnica
to mom
jak ci pasi to ci dom
Spoko to w przyszłym tydniu bym podjechał, jesteś z Dąbrowy?
ja - z Dąbrowy
ale sie naipirw sprowdź czy na bank mosz ta sama
bo beły dwa rodzaje
Turbo zawsze puszcza olej - nawet nowe. Przewody turbo - CI - kolektor nigdy nie są suche. Jeśli turbina działa prawidłowo i nie wydaje dziwnych dzwięków to nie masz się czym przejmować.
ok to ustalę jaką wersje mam tej rury.
To nie turbina puszcza olej ale jest to efekt wpiętej odmy w układ dolotowy (za przepływomierz, a przed turbinę).
Turbina sprawna sama z siebie nie puszcza oleju.
dobrze mówi,polać mu ;)Cytat:
Napisał DamianS
Ja w swojej też miałem delikatnie nadpękniętą rurę i widać było, że była już wcześniej spawana, więc pewnie trzeba co kilka lat odnowić spaw :P jak masz okazję wyrwać od Bociana rurkę, to się dogadajcie, na pewno będzie to lepsze rozwiązanie niż moje- spawane