Printable View
Witam!
Mam taki problem po odebraniu auta od mechanika. Alfa stała no bez mała miesiąc z odłączonym akumulatorem.
Po przyjechaniu pod dom zamykam furę i zamki działają, natomiast alarm się nie włącza, nie ma mignięcia kierunkami, nie ma dźwięku. Dioda się nie pali.
Jakieś pomysły?
Też mam problem z centralką tylko że u mnie jak włącze z pilota zamykanie to migają kierunki ale nie ma reakcji rygli i Alfa dalej otwarta. Zaczyna mnie już mocno wku.... ten cantralny!
Sprawdźcie podłączenia wtyczek do centralki alarmu - zdarza się tam korozja. Są dwie wtyczki, mniejsza i większa.
Centralka jest na lewym nadkolu, pod czarną osłoną plastikową.
Plus bezpiecznik od alarmu.
wieczorem to sprawdzę i napiszę czy pomogło. Dzięki za podpowiedzi.
Sprawdzenie bezpieczników - wiadomo, czynność standardowa.
Powinno to jeszcze być zrobione przed zaczęciem tematu ;-)
Odłączyłem aku na 30minut i pomogło o dziwo.