Jak wyciągnąć rozrusznik z boxera 1.6 ???

Witam

Mam problem jak w temacie:
Mianowicie muszę wyciągnąć rozrusznik (prawdopodobnie posypały się szczotki) z alfy 146 1.6 boxer. Niestety nie bardzo wiem jak dostać się do śrub :-(
Zdjąłem już kolektor ssący (bo i tak miałem z nim mały problem), niby rozrusznik mam na widoku jednak dostęp do śrub jest totalnie utrudniony.
Ciekaw jestem czy może nie było by łatwiej go wykręcić powiedzmy od spodu.
Proszę o poradę. Najlepiej jeśli było by to możliwe to to może jakiś foto-poradnik krok po kroku jak się do niego dostać.
Będę wdzięczny za każdą podpowiedź.

łoooj :D ciężka sprawa z tym jest ;) On jest przykręcony śrubami, którymi jest przykręcona skrzynia biegów do silnika :) ja tam miałem nakrętki, bodajże na klucz 17. Chyba, że spróbuj jeszcze z kanału oodkręcic Chama

uffffff
Łatwo nie było ale jakoś dałem radę ;)
Zastosowałem technikę kombinowaną ;-) trochę od góry i trochę od dołu. Jak bym nie miał kanału to było by baaaardzo ciężko.
Trzeba przyznać że projektanci tego silnika wiedzieli jak "uprzyjemnić" ludziom pracę :D

Prawda jest taka, że projektanci nie zważają na to, jak w przyszłości będzie się tobie demontowało daną część, oni planują rozmieszczenie wszystkich elementów, tak aby było to zrobione jak najlepiej.

Jednak ogólna tendencja, którą w ostatnich latach jest coraz mocniej zauważalna, jest taka aby dostęp do każdej nawet najbardziej bzdurnej części był tak utrudniony aby ze wszystkim (nawet z wymianą żarówki ;) ) trzeba było jechać do serwisu :)