Alfa 156 SW - coś rozłącza sprężarkę klimatyzacji

Witam serdecznie

Mam problem z Alfą, otóż pojechałem dziś do serwisu klimatyzacji na uzupełnienie czynnika chłodzącego, gdyż klimatyzacja działała stosunkowo mało wydajnie. Po wyjeździe z warsztatu okazało się, że klimatyzacja nie działa w ogóle, a na luzie i przy włączonej klimatyzacji silnik chodzi bardzo nierówno. Okazało się, że to przez sprężarkę która próbuje się załączyć, ale coś ją cały czas rozłącza. I tak cały czaj jak klimatyzacja jest włączona. Serwis twierdzi, że to nie ich wina. A ja sam nie wiem. Czym to może być spowodowane? Jaka może być przyczyna takie stanu rzeczy? Czy serwis mógł coś popsuć? Prąd do sprężarki idzie. Bardzo proszę o poradę!

Pozdrawiam

Wnioskuje z objawow kolego ze serwis nabil Ci za duzo czynnika, do Ciebie wchodzi 500g bo masz po 2002r, a nabili pewnie 650g a tyle bylo w starszysz. Jest za duzo czynnika i dlatego zawor, czujnik rozlancza sprezarke. Musisz wrocic i pouczyc serwisantow :)

wróć o nich i niech ci powiedzą na jakich ciśnieniach pracuje klima a powinna pracować na stronie niskiej (ssącej) około 2 barów może być +- 0,5 ale nie może być poniżej 1 bara a na wysokiej (tłocznej) stronie między 10 a 15 barów w zależności od temperatury otoczenia ale napewno nie powinno przekraczać 20 a jeśli jest więcej to masz nie sprawne biegi wentylatora na chłodnicy a jeśli sprawne to masz za dużo czynnika i niech napuszczą do wartości 500 g

wcisnęli dokładnie 650g czynnika. No dobra, a mogą teraz odessać nadmiar czy od nowa będą musieli całą operację przeprowadzać? Dzięki serdecznie za szybką odpowiedź. Po ich reakcji po moim powrocie do nich wiem, że nigdy już tego warsztatu nie odwiedzę. Od razu zaczęli od sugerowania mi, że przyjechałem do nich z niesprawną klimatyzacją. A czy jeszcze jakaś przyczyna może być powodem takiego zachowania sprężarki?

no i w sumie czarek82 podpowiedział jeszcze jedno rozwiązanie. Jutro do nich podjadę, zobaczymy co powiedzą, ale już czuję, że będą się wykręcać...

z reguly wina takiego zachowania jest za duza ilosc czynnika, nabija 500g i wszystko wroci do normy. To czy upuszcza to zalezy od tego jaka maszyne maja w posiadaniu, u mnie w firmie z poczatku mielismy taka ze musielismy caly proces powtarzac teraz zakupili taka ze po podlaczeniu jest mozliwosc odessania tylko naddatku czynnika do wymaganej ilosci. Tak wiec jedz i mysle ze rowniez powinni czesc kosztow Ci cofnac, poniewaz z ich winy nabili Ci wiecej i musiales za ten czynnik zaplacic teraz niech sobie go upuszcza i roznice kaski oddadza...:)

dla układu klimatyzacji czy dla czynnika nie ma problemu żeby odciągnąć nadmiar czynnika ale tak jak pisze marcin zależy od sprzętu jaki posiadają ci co napełniają.

Witam, jak zwykle korzystam z okazji i podczepiam sie pod temat :P
Otoz kupilem samochod w zeszlym roku w pazdzierniku z informacja od poprzedniego wlasciciela ze klimatyzacja jest sprawna aczkolwiek trzeba ja nabic i tyle. Pojechalem w poniedzialek na serwis, podlaczyli nabili (od 0 do 650) i ... slaba wydajnosc chlodzenia, tzw. chlodzi ale szalu nie ma, powietrze ktore wylatuje nie jest hmm, mrozne jak w innych autach (ktorymi jezdzilem) tylko zimne/chlodne. Powiedzieli mi w serwisie ze klima byla pusta i musiala stac dlugo pusta bo prawdopodobnie zastala sie sprezarka i jakis zaworek czy cos, podobno skakaly im na poczatku strasnie cisnienia ktore po czasie kilkinastu minut pracy ustabilizowaly sie, kazali mi przyjechac na kontrole (bezplatnie na szczescie) w sobote czy aby czynnika nie ubywa itp bo probe szczelnosci niby przeszlo (zastanawia mnie dlaczego nie bylo czynnika jak kupilem), do tego mam wapliwosci do osuszacza? ktory stal nieczynny tyle czasu wiec mogl zawilgnac a dokopalem sie do informacji ze wilgosc w nim powaznie oslabia wydajnosc. Co o tym sadzicie, w jakim kierunku sie skierowac do slabej wydajnosci?
ps. Wentylator niestety jest kombinowany i wlacza sie przy temp. takiej jakiej powinien oraz podczas wlaczenia klimatyzacji lecz jest w nim tylko II bieg