Napisał
AirAjti
Witam.
Podczas jazdy mam wrażenie jakby mi tyłem rzucało na boki... na dziurach. Miałem taki sam problem w starym aucie i pomogła wymiana amortyzatora.
ALE! Byłem na stacji diagnostycznej- zrobili testy i wyszło im po 75% mniej więcej na każdym z kół. Sprawdzono zawieszenie i diagnoza: "auto sztywne, amory ok". Zresztą poprzedni właściciel powymieniał wszystko co trzeba i dał mi na dowód faktury... więc podejrzewam, że rzeczywiście robił.
Co robić? Strach jeździć... jest jakiś sposób na konkretną diagnozę? W starym aucie po prostu wykręciłem amorek i wszystko było jasne :P z Alfą raczej to nie przejdzie... hm?
Pomocy!
P.S. Dodam jeszcze, ze nie zarejestrowałem żadnych stuków puków i innych szmerów.