alfa 147 nie odpala i błąd immobilizera

Witam. mam taki problem. jadąc autem zaczeło mi szarpać silnikiem.po kilkunastu metrach wyskoczył błąd motor control system faul.po chwili niemozna było juz przekroczyć 2000 obrotów.zjechałem na pobocze i samochód padł.po przekręceniu kluczyka w stacyjce wyskakuje błąd kodu z immobilizera , i błąd ASR.samochód odpala co 5 raz ale chodzi nierówno i tylko do 2500 obrotów .Przyjechał mechanik z komputerem i stwierdził ze do wymiany jest immboilizer. Stwierdził to nie podłanczajac kompa pod samochod, ponieważ niemógł sie połączyc z samochodem. Dzwonie po mechanikach i mówią ze jesli był by owy immobilizer to samochód by wcale nie odpalił. Jaka może byc przyczyna? Proszę o podpowiedzi. Jest to alfa 147 1.6 ts z 2001 roku

w sprawie immo poczytaj na forum o czyszczeniu antentki immo przy stacyjce

w sprawie MCSF - bez podpięcia i odczytaniu błędów nie wiele można wywróżyć

- dziwny ten mechanik.
- nie mógł się połączyc ponieważ poleciały błędy po magistrali CAN.
- wpierw trzeba skasowac bledy , potem Proxy alignment.
- błędy kasujemy w kolejności: FES, alfadiag , dopiero potem alfaOBD.
- interfejsy odpowiednio to : ELM 327 14, VAG KKL, ELM 327 1.4

hej.czekałem wczoraj na tego mechanika i sie nie doczekałem.Pojawiły sie nowe objawy, mianowicie alfa odpla za kazdym razem, tylko trzebe ze 3 sekundy dłużej pokręcić.pedał gazu raz reaguje a raz nie .jak będe coś więcej wiedział to dam znać:(