Ubywający płyn chłodniczy "uszczelka"?

Witam

Mam do was pytanie, związane z ww. problemem. Już opisuje: :P

Jakieś pół roku temu miałem ogólny przegląd alfy po zakupie, wymieniono m.in. rozrząd + pompa wody, w zimie przejeździłem ale latem na dłuższej trasie zauważyłem ze wskaźnik temperatury wskazuje prawie na czerwoną kropkę, zatrzymałem sie otwieram maskę a tu prawie 0 płynu chłodniczego, na szczęście miałem przy sobie dolałem, dojechałem do domu i ubyło znowu, pojechałem na serwis lecz panowie pow. że 3 stówki za rozebranie silnika i spr pod spodem "co kapie" bo nic nie widzą, podziękowałem. Teraz się tym zainteresowałem na poważnie to już sprawa wkurzająca ... dolewam a za 3 dni pusty zbiornik
W domu miałem możliwość podniesienia autka, dokładnie sprawdziłem i wiem skąd kapie
Pytanko jest takie, na fotach zrobiłem strzałki skąd sie "leje" wyszło na to że jakąś uszczelka puściła, łącząca pompę paliwa z blokiem silnika. Da się to jakoś zrobić w domu, czy trzeba jechać na serwis?, pytam najpierw bo nie chce takiego przypadku że rozkręcę a później się okaże ze się nie da i bdz wszystko na marne
Proszę o rady :confused::confused::rolleyes:
Z góry dzięki i pozdrawiam Mateusz

możliwe że pompa wody jest uszkodzona albo uszczelka pompy ta która łączy się z blokiem silnika albo puściła uszczelka na wałku pompy, czy tak czy tak to trzeba zdjąć rozrząd bo pompa chodzi na tym samym pasku i bez jego zdjęcia nic się sprawdzi, sam w domu tego nie zrobisz chyba że masz specjalne uchwyty do wałków rozrządu bo bez nich można sobie tylko popsuć silnik ;/

to co możesz zrobić to odkręcić osłonę od rozrządu,odgiąć ją trochę i poświecić w miejsce gdzie jest pompa czyli pod poło zębate od wałka ssącego jeśli tam cieknie topowinno być to dobrze widać a bez mechanika dobrego na dodatek przy takiej usterce się nie obędzie

Cytat:

---

Napisał kassovitz

pojechałem na serwis lecz panowie pow. że 3 stówki za rozebranie silnika i spr pod spodem "co kapie" bo nic nie widzą, podziękowałem.

---

jak dziękujesz za sprawdzenie za 300zł co dokładnie jest przyczyną czegoś co może spowodować koszty remontu idące w tys zł to już twoja sprawa
ja bym chyba dał te 300 ewentualnie popytał w kilku innych miejscach za ile to sprawdzą bo pusty zbiornik co 3 dni to notorycznie przegrzewający się motor raczej a to nic dobrego

Wszystko można zrobić w domu, tylko jest pytanie: jakie masz umiejętności, czy posiadasz niezbędne narzędzia i czy masz gdzie zrobić, bo np. na chodniku pod blokiem nie zrobisz wszystkiego.
No i napisz co to za silnik, bo mi to wyglada na TS, więc nie rozumiem o jakiej pompie paliwa piszesz.