Po nagrzaniu nie wchodzi na obroty...
Witam,
dość poważny, dla mnie, problem z Alfą.
Żeby nie pisać po raz kolejny tego samego wklejam link z tematu o poszukiwaniu warsztatu. Tam wszystko opisałem moimi laickimi słowami. Bardzo proszę o pomoc w ustaleniu przyczyny, żebym do mechanika udał się już z jakimś konkretem.
Link do tematu:
http://www.forum.alfaholicy.org/zach...kam_pilne.html
Jeszcze nowinka z dzisiejszego wieczora - znowu próbowałem jechać. 1,5km, to samo. Wracam do domu. Pod domem, na jałowym wchodzi normalnie, nie spada więc jadę z powrotem licząc na to, że sama się naprawiła (tak wiem - zabawne). 7km, wszytko okej. Prędkość: 140km/h, rozpędziła się normalnie. Niestety. Po 7km postanawiam wracać i znowu to samo.