Szarpanie na małym gazie na benzynie

Na początek chciałem się przywitać bo to mój pierwszy post na tym forum :)

Problem dość znany, ale każdy przypadek jest unikalny i chciałbym zasięgnąć konkretnych porad dla mojej sytuacji.
Otóż jestem szczęśliwym posiadaczem alfy 145 silnik 1.6 boxer. Samochód ma założony gaz na którym chodzi płynnie bez żadnych problemów, zaczynają się one dopiero gdy podczas jazdy przełączę sobie z powrotem na benzynę.
Samochodem zaczyna szarpać przy trzymaniu lub lekkim dodawaniu gazu, opamiętuje się dopiero przy wciśnięciu pedału do dechy i daje mocno do przodu. Dodam, że po odpaleniu, kiedy autko chodzi na chwilę na benzynie wszystko jest ok. Kiedy już silnik się zagrzeje i przełączę na benzynie to obroty zaczynają spadać, silnik chodzi jak traktor i po jakimś czasie gaśnie. W alfie wymieniony rozrząd, pompa, filtr i czujnik ciśnienia paliwa. Sprawdzałem i czyściłem domowym sposobem wtryski i wyglądały na działające. Świece też były wymienione.

Co radzicie?

1. Wymienić jednak wtryski, czy spróbować wyczyścić i sprawdzić jeszcze raz?
2. Silniczek krokowy ponoć działa ale nie wiem czy nie jest zabrudzony. Jutro mam zamiar spróbować go wyczyścić. Może być przyczyną?
3. Mogę też spróbować wyczyścić przepustnicę, jeśli może ona mieć jakiś wpływ.
4. Czytałem też, że odłączenie akumulatora na 30 min coś pomaga, ale nie wiem czy nie trzeba robić tzw. adaptacji o której nie mam pojęcia.

Ogólnie to zależy mi na poradach działań, które jestem w stanie zrobić sam, ew. co należy sprawdzić/wymienić w autku.
Pozdrawiam i z góry dzięki za pomoć ;)

Takie poszarpywanie może wskazywać na wtryskiwacze (dość często spotykaną usterkę w boxerkach)

Wiem, że to najczęstszy problem, ale dlaczego dzieje się tak tylko przy lekkim wciskaniu gazu? Poza tym sprawdzałem już te wtryski(jutro sprawdzę jeszcze raz), wyciągnąłem każdą listwę i sprawdzałem czy dają paliwo i chyba było ok. Mogę spróbować potraktować je jeszcze STP i zobaczymy jak będzie. A jakie macie zdanie jeśli chodzi o pozostałe pytania? Ma ktoś może jakieś instrukcję dot. pkt. 2 i 3? Znalazłem tylko dla TS a nie wiem czy się czymś nie różnią w tych elementach te silniki :|

Ja tutaj podłącze się do tematu ponieważ mam podobny problem od jakieoś czasu. Sillnik 1.4 boxer. Gazu nie ma wiec problem jest u mnie na benzynie. Wygląda to podobnie autko odpala normlanie obroty trzyma też normlanie zarówno ciepły jak i zimny. Sprawa się pierdoli gdzy zaczyna się ruszać. Auto jedzie tylko gdzy wcisnę pedał gazu do końca. Gdy próbuje utrzymać stałą prędkość auto zaczyna kichać, prychać. Strzela i prędkość spada. Wciskam gaz do końca auto zaczyna jechać ale i tak jest lekko przymulone. Dodam że wymieniłem silnik krokowy na nowy magnetii. Co to może być? wtryski? zapachany filtr paliwa? a Może uszkodzony czujnik położenia przepustnicy?

Cytat:

---

Napisał Pol3wa

Ja tutaj podłącze się do tematu ponieważ mam podobny problem od jakieoś czasu. Sillnik 1.4 boxer. Gazu nie ma wiec problem jest u mnie na benzynie. Wygląda to podobnie autko odpala normlanie obroty trzyma też normlanie zarówno ciepły jak i zimny. Sprawa się pierdoli gdzy zaczyna się ruszać. Auto jedzie tylko gdzy wcisnę pedał gazu do końca. Gdy próbuje utrzymać stałą prędkość auto zaczyna kichać, prychać. Strzela i prędkość spada. Wciskam gaz do końca auto zaczyna jechać ale i tak jest lekko przymulone. Dodam że wymieniłem silnik krokowy na nowy magnetii. Co to może być? wtryski? zapachany filtr paliwa? a Może uszkodzony czujnik położenia przepustnicy?

---

A jak spalanie u Ciebie wyglada? Kontrolka wtrysków zapala się?Jak sprawdzałeś wtryski? Muszą dawać ładną mgiełke, jesli to nie wtryski, to czujnik położenia przepustnicy wydaje się być trafiony, ale obawiam się się to nie jest jedyny problem. Jeszcze regulator ciśnienia paliwa przychodzi mi do głowy, a filtr paliwa też warto wymienić na wszelki wypadek. Dużo nie kosztuje a "odhaczyć" można :)

mam 1.4 Ts ale jak ją kupiłem też muliła na benzynie, nie chciała wg jechać odpalić też. co zrobiłem wyciągłem filtr paliwa położyłem na czystą szmate podłączyłem pompke i dmuchem. Co za błoto poleciało:( pobiegłem po nowy filtr zamontowałem. odkręciłem przewody benzynowe i dmuchnełem w nie powietrzem. pompe odłączyłem wyczyściłem styki tak uwalonych jeszcze nie widziałem. pościągałem wtryski każdy wyczyściłem. poskładałem do kupy i auto jak nowe zero problemu

ze spalaniem nie wiem bo nie jeże autem bo nie da się jechać przez to szarpane. jedynie co to którkie dystanse. Jutro sprawdzę wtryski i filtr. Jeżeli nie pomorze to bede szukał dalej.

Podłączam się pod temat :P Śmieszne ile to ludzi ma ten sam problem, a rozwiązania nie ma.
Mam 1.7 16V i jak wyżej było, mało gazu to szarpie, najgorzej w korkach jak się wolno jedzie, często zatrzymuje.
Gdzieś czytałem, że po prostu "ten typ tak ma", ale ja w to nie wierzę.
Przeczytałem też, że trzeba wyczyścić przepustnice (niestety czasu nie mam, więc jakby ktoś to sprawdził byłbym wdzięczny :) )
W każdym razie czekam na rozwiązanie problemu, sam też będę pisał co i jak :)

Cytat:

---

Napisał Tomakt

Podłączam się pod temat :P Śmieszne ile to ludzi ma ten sam problem, a rozwiązania nie ma.
Mam 1.7 16V i jak wyżej było, mało gazu to szarpie, najgorzej w korkach jak się wolno jedzie, często zatrzymuje.
Gdzieś czytałem, że po prostu "ten typ tak ma", ale ja w to nie wierzę.
Przeczytałem też, że trzeba wyczyścić przepustnice (niestety czasu nie mam, więc jakby ktoś to sprawdził byłbym wdzięczny :) )
W każdym razie czekam na rozwiązanie problemu, sam też będę pisał co i jak :)

---

Ostatnio i u mnie dzieją się podobne rzeczy. Ogólnie auto straciło wigor :D Przepustnice czyszczone w miarę możliwości i poprawy raczej nie było. Całkiem możliwe, że w moim przypadku siada już przepływka.

Cytat:

---

Napisał saroo

...siada już przepływka.

---

O właśnie, to też słyszałem. I od razu zapytam:
Dużo ludzi mówiło: "odłącz przepływkę..." no właśnie i co wtedy?
Alfa powinna lepiej chodzić? Czy gorzej? U mnie zapaliła się marchewka od razu :/