[156] Przytarty tylni zderzak
Witam.
Dzisiaj wyjechałem sobie Alfa na świeże powietrze z ciemnego garażu.
Alfa jest troszkę brudnawa, no ale mniejsza o to.
Jak wychodziłem z garażu zobaczyłem, że mam dość mocno otarty tylni zderzak z prawej strony. Nigdy tego nie było wcześniej.
Myślałem, że mnie kurw**a zeżre...bym dorwał tego kto to zrobił :evil:
Otarcie jest mocne i jest nisko (najlepiej zobaczyć na foto).
http://www.iv.pl/thumb/227331.jpeg
(Nie jest to foto mojej Alfy, po prostu chciałem pokazać w którym miejscu jest otarcie)
Zderzak jak to zderzak jest plastikowy i nie da się go zamaskować jak rys na lakierze.
Mam czarny kolor samochodu, mimo wszystko widać to otarcie.
Chciałbym się dowiedzieć co zrobić, żeby to jakoś zamaskować.
Myślałem o papierze ściernym, jednym z tych z małą chropowatością, ale to i tak będzie widać. Czy lepiej zostawić to i pogodzić się z tym, chociaż bardzo mi ciężko :/
Czuje się jakby mi ktoś nóż w plecy wbił :/ Pewnie jakieś bezmózgie dzieciaki to gdzieś zrobiły, albo jakiś kretyn na parkingu, wózkiem sklepowym z tym niskim dnem...
Do teraz mnie szlag trafia....wrrr! Przecież jakbym miał auto z salonu to chyba bym tam siedział i płakał teraz przy tym...
Re: Przytarty tylni zderzak
Patricko, moja Alfa po zakupie miała koszmarnie poobdzierane zderzaki i dałem do pomalowania do Ganinexu w Pszczynie, gdzie za 2 zderzaki, plus malowanie wypiaskowanych błotników i podwozia za przednim kołem, plus polerowanie rys na całym aucie, wzieli mi rok temu jakieś 700zł. Pomalowałem przy okazji te czarne listwy. Nie wiem czy masz po FL czy przed akurat. Wg mnie wygląda lepiej, ale zdania są podzielone.
U nas w ASO w Bielsku jest jakiś magik co robi też takie rzeczy. Żona miała otarcie w Punciaku na czarnym lakierze, okazało się, że wystarczało pomalować miejscowo jakieś 20% zderzaka z przodu i nie ma ani śladu. Za całą usługę wzięli 90zł a w innych punktach chcieli malować cały zderzak, za około 300-400zł.
Podjedź do ASO i zapytaj, jedyny problem to długo trzeba czekać na termin.