Jak w temacie, zapala się, gaśnie, zapala się i tak w kółko, głównie podczas jazdy.
Bez żadnego konkretnego odstępu czasowego.
Ma ktoś jakiś pomysł?;)
Printable View
Jak w temacie, zapala się, gaśnie, zapala się i tak w kółko, głównie podczas jazdy.
Bez żadnego konkretnego odstępu czasowego.
Ma ktoś jakiś pomysł?;)
Standardowo - sprawdzić styk na kostkach pod fotelami.
Jak to nie pomoże to sprawdzić na kompie co powoduje błąd i wtedy sprawdzić kostkę tej poduchy, która daje błąd.
Dzięki,
a czy oprócz styków może to być wina słabego akumulatora?
Dementuję - w japońskich i koreańskich nic takiego mi się nie przytrafiało.
Ostatnio zerkałem pod fotel. Tak niechujnie ułożonych i praktycznie niezabezpieczonych kabli nie widziałem w żadnym innym aucie.
Można też pozbyć się kostki całkowicie i połączyć "na krótko" tak jak bardzo wielu użytkowników 166. Raz na zawsze.
Wydaje mi się Panowie że to nie jest wina styków w kostkach. Przerwanie ciągłości sygnału po przez zły styk w kostce skutkowałby wyrzuceniem błędu i kontrolka świeciłaby się do momentu skasowania błędu programem diagnostycznym.
Ja obstawiałbym zły styk żaróweczki w zegarach...