Printable View
witam,
Z nienacka pojawił sie w mojej 164 problem.
1. Odpalam, jadę spokojnie - wszystko ok.
2. przycisne mocnniej gaz - gaśnie deska, silnik traci zasilanie elektryczne (wszystko w jednej sekundzie), silnik nie zdazy jeszcze zgasnac i wszystko wraca do normy.
gdzie szukać rozwiązania?
pozdrawiam
flup
Ladowanie jakie Ci pokazuje?
Druga sprawa- klemy w jakim stanie?
Ogólnie łączenia przewodów bym sprawdził- głównie przy akumulatorze i alternatorze. Chociaż masz 2.0TS to alternator u Ciebie pewnie od ściany grodziowej.
- - - Updated - - -
Jeszcze tak przy okazji- przy akumulatorze to głównie przy klemach i w przypadku minusowego to dokręcony on jest do takiego jakby kątownika przy tylnej ścianie bagażnika.
aku jest nowe, wymienione jakiś miesiąc temu. styk jest lepszy niż w starym aku. praktycznie wszystkie punkty zbiorcze masy w aucie mam odswiezone na paście miedzianej (robilem jakis rok temu) więc raczej nie to. idę szukać dalej ale jakby coś komuś wpadło do głowy to piszcie ;)
Wygląda ewidentnie jakby przewód był niedokręcony. Sprawdź wszystkie jeszcze raz, bo może gdzieś się luz zrobił.
mały update...
chyba coś skłamałem opisując wcześniej problem. mialem troche wolnego i sprawdzalem zachowanie sie samochodu na zimnym silniku na postoju i taki jest efekt...
1. wolne obroty - wszystko pracuje ok.
2. wkrecam obroty powoli - chyba ok. efekt nie wystąpił.
3. wkrecam obroty szybko - przy ok. 3000 odcinka silnika. nie gasnie ale obroty spadają w sekundzie na ok. 1000 a silnik pracuje dalej.
wcześniej pisałem, że ginie rownież zasilanie zegarow. chyba poprostu tak mi sie wydawało podczas jazdy. na postoju zdecydowanie problem dotyczy tylko odcinki silnika. może to być kwestia jakiegoś przebicia z wysokiego napiecia?
moze pomerdala sie funkcja cutt-off?
Zgaduję, że chodzi ci o jakis problem w Motroniku ;)Cytat:
Napisał amigas
Technicznie to wygląda tak, że próg odcięcia jest zapisany w jednej komórce pamięci eeprom (można ją zmienić choć dla mnie to narazie teoria). Nie wierzę, że akurat ta wartość uległa zmianie i tylko ta w całej sekcji map danych.
A w to, że algorytm się nie rozsypał to nie wierzę bo to nie Windows. Choć dla świętego spokoju zresetuję diwajsa.
akurat sterowanie cutt-off jest w TPS:)
Raczej tylko stan otwarcia przepustnicy (Max i Min).Cytat:
Napisał amigas
tak czy siak chyba za długo już siedzę w cyferkach ;)
Dla potomnych:
konkretna przyczyna nie została odnaleziona ale zdecydowanie tkwiła w dystrybucji wysokiego napięcia. Wymiana niektórych świec, przeczyszczenie elektrod, dociśnięcie złączek na kablach + poprawienie styków na sterowaniu cewkami załatwiło sprawę. Koszt 25 zł + 1h roboty.