-
Irytujące drobiazgi
Podzielcie się irytującymi drobnostkami jakie nękają wasze belle.
Na początek podzielę się swoimi:
- strzelający ogranicznik drzwi kierowcy (wymieniony na nowy we własnym zakresie)
- drżący wkład lusterka po stronie kierowcy (podklejone taśmą dwustronną - na razie ok)
- korodujący wkład lusterka po stronie pasażera
- schodząca powłoka gumowa na środkowym panelu za podłokietnikiem
- skorodowane śruby mocujące felgi
- przeciekające drzwi z przodu po stronie pasażera (mam nadzieję, że usunę to w najbliższych dniach i że nie pojawi się ten problem w innych)
- trzaski dochodzące z drzwi przy pokonywaniu nierówności (po nasmarowaniu uszczelek problem zniknął)
Mam nadzieję, że to jest wszystko co może wystąpić :)
-
No ta powloka panelu z tylu to sie zgadza. Lusterko tez.
-
Z tych Twoich problemów to zgoda co do skrzypiacych drzwi. Natomiast nie znam problemu lusterek, moze sa po przygodach.
-
Koledze chodzi o odchodzący odbłyśnik w szkłach lusterek. U mnie też się zaczyna i zauważyłem, że głównym sprawcą jest lód, który się tworzy na dole lusterka, po spłynięciu śniegu ze szkła.
-
mnie drażni słabe światło cofania - w nocy prawie nic nie widać patrząc do tyłu... Potem brak wyłącznika dmuchawy...tylko trzeba zmniejszac nawiew do zera...i to tyle...drobiazgi...
-
A w jakim aucie masz/miałeś typowy wyłącznik dmuchawy ?
-
w jaguarze mam off i wszystko się wyłącza jednym dotknięciem...
-
A nie jest tak, że w polifcie 159 jest też taki przycisk ?
-
Melduje się z ogranicznikami oraz z trzaskami z drzwi/słupków. Ale nie ma co jeszcze z 10 lat i wszystkie auta będą miały takie albo i gorsze drobnostki. Jakość spada globalnie.
-
Tak... ograniczniki potrafią zdenerwować ;/