Pobór prądu na postoju.

Mam problem tego typu że auto stojąc na postoju, pobiera prąd. Nie wiem jak to sprawdzić, ale gdy rano lub po dłuższym postoju, auto ciężko odpala tak jakby akumulator nie miał odpowiedniej mocy aby zakręcić rozrusznikiem. Tą sytuację obserwuję od zimy, ale myślałem że aku jest już na wykończeniu. Mamy środek lata i myślę że gdybym zostawił auto na dwa dni, nie odpalając go i nie jeżdżąc nim, to po tym czasie aku by się rozładował.
Jak to zdiagnozować, gdzie szukać przyczyny.
Dodam jeszcze że podejrzewam, że winowajcą jest ICS. W zeszłym roku naprawiał mi ICS elektryk ponieważ spaliła się końcówka mocy. Nie mógł założyć nowej, więc tą starą jakoś zmostkował i radio zadziałało. Od tamtej pory gdy zgasze silnik i radio zamilknie, po chwili słychać z głośników krótki szum (trzask )- powtarza się to trzykrotnie.

proponuję zacząć od sprawdzenia stanu akumulatora,
potem zaopatrzyć się w miernik do pomiaru prądu (dokładny), ja bawiłem się dokłanymi cęgami i rezystorem wzorcowym,
cęgi dają radę przy dużym prądzie, rezystor jest potrzebny już przy prądzie w dziesiątkach mA,
zapinasz pomiar, sprawdzasz ile jest w spoczynku, ja miałem coś koło 70 mA, i wypinasz bezpieczniki, jak po wyjęciu któregoś prąd spadnie to wiesz, który obwód jest winny

- - - Updated - - -

widzę, że jesteś z Wrocka, za dobre piwo mogę Ci zmierzyć rezystancję wewnętrzną akumulatora, jak masz jakiś bardziej markowy, do którego w sieci są parametry, to można bardzo dokładnie ocenić jego obecny stan,