Mam problem z maglownicą.Rozerwała się osłona i cieknie olej.Może ktoś mi napisze krok po kroku,jak wymontować ją z samochodu.
Printable View
Mam problem z maglownicą.Rozerwała się osłona i cieknie olej.Może ktoś mi napisze krok po kroku,jak wymontować ją z samochodu.
Jak cieknie z maglownicy, to przerąbane. U mnie obydwie te gumy poszły ciekło na tłumik a jak stanąłem na światłach to taki dym że masakra. A na pewno wyciek masz przez te gumy? Ja musiałem kupić używana bo ich, raczej nie rozbiera się. Da się ale trzeba mieć specjalny klucz, bo ja też próbowałem to rozkręcać i nie szło ( a waliłem młotkiem z tępym przecinakiem i nic). Ale jak zdajesz starą maglownice przy kupnie zregenerowanej to taniej kupujesz.
Ciężko jest się do niej dostać, bo ciasno jest. Na pewno są 4 śruby mocujące maglownice, do niej przykręcone są dwa drążki reakcyjne od obydwu kół, no i w środku trzeba 4 śrubki odkręcić i odczepić od przegubów od kiery, jeszcze wyjąć plastik po lewej stronie co jest, no i przewody oczywiście. Zacznie cieknąć więc się przygotuj. Ale naprawdę ciężko będzie się tam dostać by ją wyjąć. Wybacz, że tak nie napisałem po kolei co zrobić, ale nie robiłem tego sam, a dokładniej ja ją tylko zakładałem i zakręcałem.
Jak coś źle napisałem prosze o poprawienie. Mam nadzieję że Ci sie uda. :)
Trochę to wymagało wysiłku i cierpliwości,ale się udało.Jest ciasno żeby ją wyjąć,więc należy podnieść przód auta i ustawić na klockach maksymalnie do góry,wtedy jest większy prześwit pomiędzy maglownicą i skrzynią biegów.Odkręcamy drążki od obydwu kół,4 śruby mocujące maglownicę,rurkę od zbiorniczka i rurkę od pompy,zdejmujemy plastikową osłonę przy nadkolu.Następnie w środku odkręcić 3 nakrętki przy plastikowej osłonie i śrubę od przegubu kierownicy.Zanim rozłączyłem z wieloklina,to przywiązałem kierownicę do zagłówka,by została w pozycji na wprost.Po rozłączeniu maglownicy wybiera się ją na bok otworem przy amortyzatorze,delikatnie obracając.Po wymontowaniu zawiozłem maglownicę do regeneracji,której koszt wyniósł 380 zł+ 40 zł za nowe osłony gumowe.Po zamontowaniu zalałem zbiorniczek czerwonym olejem Mobil ATF 220 i jest OK.Jestem zadowolony, że mi się udało naprawić Alfę.
Gratulacje!!! Szczególnie, że mało kto się bawi w takie coś w przypadku 33ki. :)
PS. Zastanawia mnie tylko jak to możliwe, że zwiększył się prześwit między skrzynią a nadwoziem, po podniesieniu przodu do góry.
Podniosło się o około centymetr,jak amortyzatory były maksymalnie w górę,to wtedy mogłem wyjąć maglownicę wraz z rurkami.Tak mi podpowiedział znajomy mechanik.Wtedy nadwozie nie naciska na zawieszenie.