Problem ubywa płynu chłodniczego - jakiś dziwny wyciek co to możę być ? Uszzelka?

Witam ostatnio spostrzegłem znaczny ubytek płynu chłodniczego w zbiorniczku, było 1-2 cm poniżej minimum, w dodatku zaobserwowałem na obudowie silnika dokładnie widać na zamieszczonych zdjęciach dziwny wyciek, sprawdzałem poziom oleju na bagnecie jest mniejsza połowa pomiędzy kropkami, wykręcając korek wlewu dostrzegłem dziwny biały nalot również jest widoczny na zdjęciach czy to może być związane z uszczelką pod głowicą ? chciałbym zaznaczyć że auto nie " kopci" podczas jazdy jak również przy odpaleniu rano jak jest zimne. Może ktoś miał podobny przypadek?
Załącznik 71265 korek z białym nalotem

Załącznik 71267 w tych miejscach silnik oraz przewód są mokre
Załącznik 71266

Odpal auto i zobacz czy nie bombluje w zbiorniczku wyrównawczym. jeśli tak - uszczelka.
Jeśli auto stało, małe przebiegi robiło - istnieje możliwość ze poprostu się woda skropliła i powstał biały nalot.
To miejsce co wskazałeś na zdjęciu - wyczyść, osusz i poobserwuj. Odpal auto i przytrzymaj na wyższych obrotach - większe ciśnienie w układzie - i obserwuj co się dzieje.

Ja taki nalot często mam w zimę, jak robię krótkie trasy, ale to jest chyba normalne moim zdaniem. U mnie płyn chłodniczy też sporo ubywał, a po wymianie rozrządu ze wszystkim - pompą też, przestało - podejrzewam że na pompie mi już coś puszczało.

Autkiem robię malutkie przebiegi, nawet bardzo malutkie od święta przegonie na dłuższej trasie i tyle to by miało sens, w poprzednim aucie miałem podobny nalot ale nie myślałem wtedy o uszczelce , jeśli przy większych obrotach ciśnienie będzie wywalać olej to na co to będzie wskazywać ?
Jutro odpalę i odkręcę zbiorniczek płynu chłodniczego to zobaczę czy bąbelkuje ;)

No ty by tłumaczyło nalot - małe przebiegi. Ale obserwuj. Jeszcze tak zdjęcie oglądałem - wydaje mi się, że to z pod uszczelki pokrywy zaworowej się poci.

autko lubi być przegonione.. a pewność co do klinkniętej uszczelki dają krople płynu na bagnecie

Na bagnecie jest tylko olej, pachnący olejem:) o konsystencji oleju, nie wzbudza żadnych podejrzeń

A płyn chłodniczy? Nie zajeżdża benzyną? Ja bym raczej nie stawiał na UPG.

więc tak w zbiorniczku nie bąbluje , płyn nie zajeżdza benzynką, przypuszczenia iż może to być uszelka na pokrywie zaworowej uważam za trafne chociaż jeszcze podjadę do zaufanego mechanika aby byc na 100 pro pewien, obserwue teraz ubytek płynu gdzie może uciekać, także na dniach postaram sie postawić trafną diagnoze, wciąż oczywiscie jestem otwtary na wsze sugestie :)

pewnie cłodnica walnięta ,wróc uwagę na połączenie aluminiunm z plastikiem i na dolne rogi cłodnicy