[2.4 JTD] Układ dolotowy - zmiana oryginału na coś custom'owego

Cześć,

Byłem ostatnio w ASO po kilka części (rura IC - kolektor, rura od obudowy filtra powietrza - turbo) - otrzymałem info, że już nic z tych rzeczy nie dostanę, bo wycofano z produkcji. No i tu pojawia się problem, ponieważ jak z pierwszą rurą IC - kolektor, nie ma problemu, bo na alledrogo ją dostałem (kolega misiu przygotowuje już kwasówkę na wymiar, na jej podstawie, tak samo z dolną rurą turbo - IC). Gorzej z tą od obudowy filtra powietrza do turbo - nigdzie nie można jej dostać, ani aso, ani alledrogo - nigdzie.
W związku z tym zastanawiam się, żeby spróbować zlecić dorobienie tej części np. z kwasówki ?! Ktoś z Was myślał o czymś takim ? Jakby nie patrzeć, to takie rozwiązanie powinno być bardziej niezawodne, ale zastanawiam się, czy da radę to ogarnąć ? A może, żeby było łatwiej to coś w stylu - wiem, wiem ... - stożka ? Chodzi mi przede wszystkim o to, żeby działało jak należy - żeby prawdopodobieństwo wystąpienia nieszczelności było jak najmniejsze.

Teraz tylko zastanawiam się nad kilkoma rzeczami:
- wejście z odmy - jak to w razie czego ogarnąć ? koniecznie musi być podpięte pod dolot, żeby podciśnienie te opary podbierało ? bo jeżeli nie, to mogłoby to sobie spływać do jakiegoś oddzielnego pojemnika, już nie do dolotu
- puszka na opary oleju pochodzące z odmy - tutaj to jak w oryginale, od spodu dodać jakiś pojemnik, żeby sobie spływało wszystko do niego. Chociaż jeżeli w powyższym podpunkcie wystarczyłby oddzielny pojemnik, to nic takiego nie byłoby potrzebne
- a może stosując stożek, albo coś w tym kierunku, to jak pogodzić to z przepływomierzem ?! zastanawiam się jeszcze nad temperaturą powietrza w takim rozwiązaniu, w końcu w oryginale wszystko zaciągane jest z przedniego nadkola

Pacjent to 166 2.4 JTD 136 KM.

Nie chce mi się wierzyć że te części się juz skonczyły, może gościowi w aso nie chciało się szukać, albo nie potrafił znaleść...

Nie wiem czy widziałeś ale ludzie wstawiają filtr na odmie zamiast do kolektora ładować.
A tak BTW to myślę że dogadamy się jakoś w temacie tego co Ci zostanie z części skoro na kwasówke przerabiasz :)

Cytat:

---

Napisał kozi146

Nie wiem czy widziałeś ale ludzie wstawiają filtr na odmie zamiast do kolektora ładować.
A tak BTW to myślę że dogadamy się jakoś w temacie tego co Ci zostanie z części skoro na kwasówke przerabiasz :)

---

Jak się spotkamy, to pogadamy - części w pierwszej kolejności przytrzymam dla Ciebie ;)

Cytat:

---

Napisał QBA

Nie chce mi się wierzyć że te części się juz skonczyły, może gościowi w aso nie chciało się szukać, albo nie potrafił znaleść...

---

No właśnie w tym problem, że dzwoniłem do dwóch ASO w Warszawie - brak. Dostałem informację w jednym z nich, że jest w Bydgoszczy - zadzwoniłem - owszem było na stanie, ale w magazynie brak ... Jeszcze napisałem do ADF Wrocław, gdzie mają przynajmniej obudowę filtra powietrza ... zobaczymy ...
Część nr 60630516 (zastąpione przez 60815041) - rura od obudowy filtra powietrza do turbo. Podobno fabryki przestały już produkować dla tego konkretnego modelu wiele części.

jeżeli masz dostęp do Norauto ( sklep + mechanika ) to tam w dziale tuning są dostępne części do dolotów łącznie z elementem odmy, uwaga różne rozmiary

znalazłem coś co cię zainteresuje ;)
http://www.toptuner.pl/

Cytat:

---

Napisał kozi146

Nie wiem czy widziałeś ale ludzie wstawiają filtr na odmie zamiast do kolektora ładować.

---

Szczegóły Łukasz, szczegóły ;)

Przemyślałem temat i stwierdzam, że stożek - nie! Wolę zostać jak najbardziej przy oryginale.
Na dołączonym zdjęciu, białym prostokątem zaznaczyłem wlot z odmy, natomiast czerwonym prostokątem kawałek rury, którą chcę zastąpić kwasówką.
I wyglądałoby to tak: turbo - złączka silikonowa - wspomniana kwasówka - kawałek gumy ze zdjęcia z rezonatorem - przepływomierz - obudowa filtra powietrza.
Chcę przede wszystkim wyeliminować wejście rurki odmy. Wówczas nie będzie zbiorniczka wychodzącego z gumowej harmonijki (brak jej na zdjęciu, ale właśnie zastąpi ją złączka silikonowa) i również nie będzie wlotu odmy.
Tylko, jak załatwić temat tej rurki wychodzącej z odmy ?! Na końcu ten filterek ?! Dobrze zrozumiałem, czy jak ?
A może zrobić aż do przepływomierza kwasówkę, tylko jak to podłączyć pod rezonator ? Tak by było najlepiej ... Rezonatora nie chcę wyrzucać, bo przecież spełnia swoją rolę w jakiś tam sposób, chociaż jakby nie patrzeć, to kolejne potencjalne miejsce na nieszczelność ...

Im więcej jeżdżę autkiem, tym bardziej słyszę świsty wynikające z uciekania / zasysania powietrza (przygoda z zającem, który narobił trochę szkód, zwłaszcza w obudowie filtra powietrza) - stąd prawdopodobnie problemy z wkręcaniem się 2.4 jtd na obroty od samego dołu. Jak robić, to raz a dobrze ;)

odnośnie filtra odmy: http://www.toptuning.pl/index.php?p3...okrywy-zaworow

Co się tyczy elementu który przerabiasz to nie sadze aby to to Ci świstało. To jest przecież połączenie filtra z turbo. Tu możesz mieć ewentualnie lekkie podciśnienie zależne tylko od kondycji filtra.
A przyglądałeś się intercoolerowi ?

Cytat:

---

Napisał kozi146

odnośnie filtra odmy: http://www.toptuning.pl/index.php?p3...okrywy-zaworow

Co się tyczy elementu który przerabiasz to nie sadze aby to to Ci świstało. To jest przecież połączenie filtra z turbo. Tu możesz mieć ewentualnie lekkie podciśnienie zależne tylko od kondycji filtra.
A przyglądałeś się intercoolerowi ?

---

IC jest szczelne - przynajmniej jak wlewałem benzynę, to nic nigdzie nie uciekało - mocno przepłukałem i fajnie sobie odparowało.
Co do świstu, to może nie, ale chodzi mi bardziej, że np. na gumowej harmonijce, która jest tuż przed samym turbo występują pęknięcia - nie widać dziury, ale pod ciśnieniem może łapać gdzieś lewe powietrze (chcę to zastąpić tak czy siak złączką silikonową), tak samo w miejscu gdzie wchodzi rurka odmy - tu też jest prawdopodobieństwo nieszczelności. I tak jak wspominałem, trafiłem kiedyś na zająca, który spustoszył mi nadkole i dość mocno obudowę filtra powietrza, do której nie do końca jestem pewien, jeżeli chodzi o szczelność.
Stwierdzam, że tu może być brak szczelności, ze względu na brak charakterystycznego zasysania powietrza przy przyspieszaniu, tak jak to kiedyś było - taki pomruk przy przyspieszaniu ;)

na szczęście filtr z obudową jest przed przeływką więc przepływomierz nie bedzie liczył lewizny. Co do nieszczelności na przewodzie w okolicy odmy to myślę ze potrzeba porządnie zasyfionego filtra aby takie podciśnienie stworzyc aby sasysac

Może ktoś coś więcej napisać na temat tych filtrów do odmy? Ktoś używał? Jak rozumiem przykręca się taki filterek na wężu i zostawia luzem maską, a co się dzieje z tym olejem który normalnie się wydostaje z odmy? Czy ten filtr nie zamoknie po kilkuset km?