Dzisiaj wracajac z High Weycombe pod Londynem zobaczylem czerwona Alfe GTV stojaca na poboczu, chcialem sie zatrzymac i pomoc ale za szybko jechalem (180km/h jak zwykle :) ).
Byla to jedyna Alfetta jaka zobaczylem na poboczu z podniesiona maska ,od okolo 6 lat!!!!:) Troche sie zdrzaznilem bo nawet ta jedna nie powinna tam stac. Chyba ktos zaniedbal Alficzke. Mam nadzieje ze wiecej nie zobacze takiego widoku na autostradzie :evil: :evil: DBAJCIE O ALFICZKI!!!
Pozdrawiam.