Printable View
No i Mito ma już 3 lata! Na przeglądzie rejestracyjnym poradzono mi, żeby zrobić zabezpieczenie antykorozyjne podwozia, bo Rudej smakują Alfy.
Co radzicie? Na razie nic nie widać, żeby rdza coś żarła, ale zamierzam tym autem jeszcze parę lat pojeździć. Chętnie wykonam to sam, ale tu by si przydał jakiś rysunek profili zamkniętych i dostępu do nich, żebym wiedział, gdzie zaaplikować.
Jacek
Ruda lubi alfy, alfy się psują i inne stereotypy. O ile mi wiadomo to fiat ma dobre zabezpieczenia antykorozyjne i jak nie był bity to nie powinno się nic dziać
To śmiało jeszcze z 7 pojeździsz i ten problem nie będzie cię dotyczył (jesli nie było dzwona)Cytat:
Napisał Jaceksl61
Cześć,
ja natomiast będę robił.
Mam 2-latka, ale patrząc na ogólną jakość materiałów w tym autku, to szarpnę się i zrobię na wszelki wypadek.
Oprócz spokojnej głowy wzrośnie wartość marketingowa :P
Obecnie role się odmieniły i producenci aut , które kiedyś rdzewiały poszli po rozum do głowy i na odwrót. Auta które uchodziły za wzór w zabezpieczeniu antykorozyjnym często (ale nie jest to regułą ) rdzewieją już w pierwszych latach po wyjechaniu z salonu. I tak dzisiaj jedne z lepszych aut (producentów) pod względem zabezpieczenia przed rdzą to Renault , Fiat i spółka , Peugeot itp. Natomiast Marcepany , fordy , Mazdy ( to też ford) rdzewieją na potęgę. Oczywiście nie jest to reguła. Ale jak widzę nowego Sprintera czy Kraftera z parchami i rudawymi nalotami na całej karoserii to od razu uciekam. Dlatego wybrałem dwa lata temu nowego Citroena Jumpera do firmy. Tańszy prawie o połowę od Sprintera w podobnej opcji a przynajmniej nie rdzewieje.
cieszą takie "odkrycia" rodzimych biznesmenów, zawsze to dobrze jak gość nie pieje z zachwytu nad niemiecką technologią a zauważa rzeczywiste plusy dodatnie producentów na ten przykład francuskich, czyżby jakaś zmiana metalnościowa następowała w narodzie?Cytat:
Napisał profit