Printable View
Odebrałam auto z serwisu i dowiedziałam się, że niedługo czas na wymianę świec - mam zapytanie, jakie świece polecacie.
Auto jest już po gwarancji, ale przed przeglądem.
Mam możliwość zakupu świeć Boscha z upustem stąd moje pytanie jakie świece do Alf są ok.
Pytanie - mając zdolności manualne można samemu dokonać wymiany? Tak tak, śmiejcie się, w końcu pytanie zadaje kobieta.
Oczywiście że mogą być boscha NP.super plus 0 242 135 515,odpowiada również kobieta.
- - - Updated - - -
Z wymianą nie doradzę bo nie wiem jaki tam jest dostęp do tych świec.
Ale lepiej założyc dedykowane:
NGK DCPR7E-N-10 (kosztują nie w ASO ok 30zł)
byle nie chińskie podróbki z allegro.. Oczywiście moga byc tez inne:
Beru, Bosch
co do wymiany to jak masz klucz dynamometryczny to nie widzę problemu, jak nie to nie warto ryzykować ukręcenia
Witaj Kobietko :),
a więc ogólnie sprawa nie jest o tyle trudna co wymagająca staranności , czystości przy pracy oraz posiadania paru narzędzi.
Nie wiem ogólnie jak w twoim modelu jest z dostępem do świec ale ogólnie na pewno należy ich szukać od strony góry silnika ( głowicy). Ważne jest również aby odkręcać ( a później dokręcać) świece z wyczuciem aby nie zniszczyć gwintu w aluminiowej głowicy. Gdy już wykręcisz lekko świecę to warto przed jej wyciągnięciem z otworu , dmuchnąć sprężonym powietrzem z kompresora - pod ciśnieniem- aby wydmuchać zazwyczaj zalegające tam kurz , ziarenka piasku i inne śmieci , które po wyjęciu świecy wpadną raczej na pewno do cylindra. Konsekwencje tak drobnej z pozoru i banalnej czynności mogą doprowadzić do powstania rys na gładzi cylindrowej przez drobinki które się tam dostały.
Przy wkładaniu nowej świecy proponuję pierwsze zwoje gwintu wkręcić delikatnie i z wyczuciem palcami , gdyż mamy pewność , że świeca wejdzie prosto po swoim gwincie w otwór technologiczny. Przypuszczam , że istnieje też odpowiedni moment ( Nm) z jakim należy dokręcać wszystkie świece aby było wszystko cacy ale ja robiłem to na wyczucie ( tzn. nie na siłę ale do pewnego oporu). Tak jak wspomniałem operacja nie jest trudna , u Ciebie może dojść demontaż dodatkowych osłon silnika ale nie ma tutaj filozofii. Cała operacja wykonana samodzielnie daje nam satysfakcję , że zrobiliśmy to starannie i pewność , że nikt obcy nie odwalił nam fuszerki. ( swoją stroną zastanawiam się czy w serwisach ASO przejmują się , że przez przypadek coś im wleci przez otwór po wyciągniętej świecy do silnika :confused:).
Droga forumowiczko , zwróć również baczną uwagę na sposób odłączania kabli wysokiego napięcia - nie rób tego jak ja i nie ciągnij za kabel ( wiem głupio to brzmi :o) ale za nasadę tego co wchodzi bezpośrednio na świecę. Gdy przewód zapłonowy mocno siedzi to można go urwać gdy ciągniemy za sam przewód.
Mam nadzieję , że choć trochę pomogłem.
Jeśli coś przeoczyłem to proszę o sprostowanie.
profit, a tam są przewody W/N ? czy cewka bezpośrednio na swiecy ?
Sorki , tak jak napisałem mam inny ( prostszy silnik). Jeśli nie ma kabli to co daje iskrę ? Niech wypowie się ewentualnie właściciel MA. Reszta chyba bez zmian :)
na obecną chwilę jakie świece założyć słyszałem o złych opiniach, Denso i NGK czy może orginalne od Ricambi ?
Wysłane z mojego FIG-LX1 przy użyciu Tapatalka
A jakiej firmy są owe ricambri:) i takie kup i zamontuj.Cytat:
Napisał kaarolek1