Printable View
witam was alkoholicy, problem jest dość poważny mianowicie po powrocie do domu w mojej Alfie 147 cały czas świeciły się światła mijania i w żaden sposób nie dało się tego zmienić dopiero odpięcie akumulatora załatwiło sprawę. Niestety po wpięciu akumulatora światła nadal świecą mimo, że zapłon nie jest włączony i przy drązku kierowniczym są wyłączone nawet komputer na wyswietlaczu wskazuje że światła są wyłączone a nadal świecą . Proszę o jakąs rade i pomoc.*
nikt nie majstrował przy światłach ? może dochodzą tam jakieś nieoryginalne kabelki?
normalnie, to światłami steruje chyba Body Computer. Sprawdź w eLearnie jak wygląda schemat instalacji elekt. świateł. Później jak będę miał trochę czasu to znajdę CD i zobaczę co i jak bo kiedyś zagłębiałem się w te światła mijania.
3- Cie słowo wymiata ALKOHOLICY!!!! :D ale się uśmiałem buaahaha
Dopiero teraz zauważyłem :) Widocznie jeszcze nie wytrzeźwiałem...:cheers:Cytat:
Napisał spox
hehe, proszę mnie nie łapać za słówka napisałem tak po 2 godzinach siedzenia przy samochodzie i kombinowania o co może chodzić a one jak świeciły tak świecą ... masakra jakaś ;/ nie mam pojęcia co może być tego przyczyną :(
a może jak gasisz furę to przez przypadek popychasz lewą wajchę na długie i potem świecą światła jakiś czas;)
to taka sprytna funkcja "follow me home"...
Tylko że jak odpial akumulator to chyba powinno przestać działać.
Może skleiły się styki w przekaźniku.
Czy jak wyjmiesz przekaźnik swiateł to też świecą?