156 2.0 ts faluje co jakiś czas

Witajcie, wiem że było już dużo o falujących obrotach , powiem w czym rzecz:
W aucie został zmieniony słupek.
Wszystko jest ok , ale co jakiś czas w czasie postoju na światłach obroty falują w zakresie od 0,5 do około 1,3 i tak w kółko , auto nie gaśnie. Po wrzuceniu biegu i przejechaniu kawałka i ponownym postoju uspokaja się i stoją jak należy koło 1. Sytuacja jednak się nagminnie powtarza co jakiś czas i nie wiem co to może być. Jakieś pomysły ? Pod względem jakiś nieszczelności , lewego powietrza sprawdzone i jest gitara.

Trochę mi ten słupek nie pasuje do opisu usterki - o jakim słupku mówisz?
Falowanie było wałkowane wiele, wiele razy na tym forum - poszukaj. A standardowo trzeba wyczyścić przepustnicę i dopiero jak to nie pomoże szukać winnego gdzie indziej. Niestety nie ma jednej standardowej recepty, bo przyczyn falowania może być wiele: przewody zapłonowe, cewka, krokowiec, lamda, centralka wtrysku ze starym oprogramowaniem - na wiele przypadków było wiele rozwiązań...i wiele porażek :) Można też podłączyć pod alfadiag lub czytnik kodów i zobaczyć jakie błędy ECU sobie zapisał w kajecie :)